USA rozmawiają z Europą o porzuceniu rosyjskiego gazu

Taka decyzja byłaby potężnym ciosem dla rosyjskiego reżimu, którego budżet jest bardzo istotnym stopniu uzależniony od wpływów ze sprzedaży „błękitnego paliwa”.

„Prowadzimy rozmowy z naszymi europejskimi partnerami, w tym z Niemcami” - oświadczyła Jen Psaki Dodała, że jest to jednak decyzja, którą Europejczycy muszą podjąć samodzielnie, a prezydent Biden szanuje ich prawo do tego.

Powyższe słowa należy ściśle wiązać z niedawnymi zapowiedziami doradcy Joe Bidena, który stwierdził, że celem Stanów Zjednoczonych jest całkowite odcięcie Putina od wpływów ze sprzedaży ropy i gazu.

„(...) dochody z ropy i gazu to główny dochód, który pozostał Rosji. Wierzymy, że z czasem uda nam się pozbawić ją statusu kluczowego dostawcy energii. Współpracujemy z Niemcami nad zamknięciem gazociągu Nord Stream 2, już odcięliśmy Rosji dostęp do niezbędnych technologii w sektorze energetycznym” - oświadczył Singh, który doradza głównie w kwestiach związanych z międzynarodową gospodarką.

Dodał również, że osiągnięcie powyższych celów nie nastąpi od razu, ale jest nieuniknione: „Spodziewamy się, że jednak w końcu pozbawimy Rosję wszelkich dochodów uzyskiwanych z dostaw ropy i gazu” - podkreślił.