Reklama

Wiadomości

Fatalne wieści dla Rosji. IEA: wydobycie ropy może spaść o 40% już w kwietniu

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

W kwietniu na rynku ropy może pojawić się szok podażowy, spowodowany znaczącym ograniczeniem wydobycia ropy w Rosji - ostrzega Międzynarodowa Agencja Energii (IEA). IEA szacuje możliwe ograniczenia wydobycia na 3 mln baryłek dziennie.

Reklama

Jak przypomina Agencja w opublikowanym w środę comiesięcznym raporcie z rynku ropy, Rosja jest największym na świecie eksporterem ropy i produktów rafineryjnych, dostarcza ich na rynki 8 mln baryłek dziennie. IEA ocenia, że od kwietnia rosyjskie wydobycie może spaść o 3 mln baryłek dziennie na skutek nałożonych sankcji, oraz powstrzymywaniu się klientów przed zakupami surowca z Rosji. Co prawda sankcje nie dotyczą na razie ropy, ale firmy naftowe, traderzy, banki, armatorzy wycofują się z interesów z Rosją - zaznaczyła Agencja.

Reklama

Zastrzegła jednocześnie, że o ile ocenia obecnie potencjalny spadek eksportu o 3 mld baryłek dziennie, to spadek ten może być głębszy w przypadku rozszerzania sankcji i wzrostu niechęci rynku do rosyjskiego surowca. Konsekwencje potencjalnego spadku rosyjskiego eksportu ropy są nie do przecenienia - ostrzegła Agencja.

Czytaj też

Jak wskazała IEA, o ile kontrakty terminowe i transakcje, zawarte z rosyjskimi firmami przed agresją na Ukrainę są realizowane, to nowych prawie nie ma. Ropa Urals oferowana jest z rekordowymi dyskontami, ale jak dotąd cieszy się niewielkim zainteresowaniem - oceniła Agencja, wskazując, że niektórzy azjatyccy klienci co prawda skusili się na tańszą rosyjską ropę, ale większość zakupów robią na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Łacińskiej i w Afryce.

Reklama

Według Agencji, szok podażowy jest możliwy, ponieważ gwałtowny spadek dostaw z Rosji trudno będzie zastąpić. Wskazuje, że OPEC+ uzgodnił 2 marca, iż utrzyma wcześniej planowany wzrost produkcji o 400 tys. baryłek dziennie. Z kolei jedyni producenci dysponujący znacznymi wolnymi mocami produkcyjnymi – Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie – jak dotąd - w ocenie IEA, nie wykazują chęci ich wykorzystania.

Z kolei perspektywa jakichkolwiek dodatkowych dostaw z Iranu, to co najmniej kilka miesięcy, w ocenie IEA w przypadku osiągnięcia porozumienia nuklearnego z tym krajem, jego eksport mógłby w ciągu sześciu miesięcy wzrosnąć do ok. 1 mln baryłek dziennie.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze