Ceny ropy stabilne. Są szanse na zawieszenie broni w Gazie

Na gieldzie paliw w Nowym Jorku ceny ropy naftowej notują tylko niewielkie zmiany. Inwestorzy skupiają się na sytuacji na Bliskim Wschodzie i zapowiadanym przez Trumpa zawieszeniu broni, zapasach paliw w USA i bliskim spotkaniu OPEC+.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VIII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 65,51 USD, wyżej o 0,09 proc. Brent na ICE na VIII jest wyceniana po 67,21 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,15 proc. Inwestorzy z uwagą obserwują to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie.
Krucha równowaga
Prezydent USA Donald Trump poinformował we wtorek, że Izrael zgodził się na warunki konieczne do sfinalizowania 60-dniowego zawieszenia broni w Strefie Gazy. Wyraził przy tym nadzieję, że warunki przyjmie również Hamas. „Moi przedstawiciele odbyli dziś długie i produktywne spotkanie z Izraelczykami w sprawie Gazy. Izrael zgodził się na niezbędne warunki, aby sfinalizować 60-dniowe zawieszenie broni, podczas którego będziemy współpracować ze wszystkimi stronami, aby zakończyć wojnę” – napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social. Amerykański prezydent zapowiedział, że ostateczną propozycję ma przedstawić Katar i Egipt. „Mam nadzieję, że dla dobra Bliskiego Wschodu Hamas przyjmie tę Umowę, ponieważ nie będzie lepiej — będzie tylko gorzej” – zaznaczył prezydent USA.
Analitycy wskazują, że każda niespodziewana akcja na Bliskim Wschodzie może znów wywołać gwałtowne zmiany na rynkach ropy. „Wojna na Bliskim Wschodzie nie jest »linearna« i każda, nawet najmniejsza akcja w tym regionie, może okazać się w rezultacie kolejnym punktem zapalnym” – ocenia June Goh, starsza analityczka rynku w Sparta Commodities. „Zawieszenie broni pomiędzy Izraelem a Iranem może nie potrwać zbyt długo, a giełdy ropy bardzo szybko zareagują po powrocie konfliktu pomiędzy tymi krajami” – dodaje.
Tymczasem gracze oceniają dane o zapasach paliw w USA. Amerykański Instytut Paliw (API) wyliczył w branżowych danych, że zapasy ropy w USA wzrosły w ub. tygodniu o 680 tys. baryłek. W hubie Cushing zanotowano jednak spadek zapasów surowca – o 1,4 mln baryłek – wynika z danych API. Spadły też amerykańskie zapasy paliw destylowanych – o 3,46 mln baryłek, ale więcej w zapasach jest benzyny – o 1,92 mln baryłek – podał API.
Czytaj też
Inwestorzy czekają też na weekednowe spotkanie krajów sojuszu OPEC+, podczas którego podejmą one decyzję o polityce produkcyjnej na sierpień. Kluczowi członkowie OPEC i sojusznicy kartelu są gotowi rozważyć 6 lipca już 4. z kolei podwyżkę dostaw surowca z OPEC+ o 411 tys. baryłek dziennie – podają delegaci OPEC+ na to posiedzenie. Ropa naftowa staniała w II kw. o prawie 10 proc.