Ropa
USA: Ropa tanieje na wieść o wzroście zapasów
Ropa w USA traci wartość. Słaby dolar, który sprzyjał notowaniom surowców, zaczyna odzyskiwać moc. Na dodatek w USA spodziewany jest pierwszy od 11 tygodni wzrost zapasów ropy - to nie działa na korzyść w notowaniach tego surowca - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 65,12 USD, po zniżce o 44 centy, czyli 0,7 proc.
Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 31 centów do 69,15 USD za baryłkę.
Analitycy oceniają, że w ub. tygodniu amerykańskie zapasy ropy wzrosły o 800.000 baryłek do 412,4 mln baryłek.
Obecnie zapasy ropy wynoszą 411,6 mln baryłek i są na najniższym poziomie od lutego 2015 r.
Dane o zapasach paliw w USA we wtorek poda w niezależnym raporcie Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę już oficjalne wyliczenia przedstawi Departament Energii USA (DoE).
W poniedziałek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 58 centów do 65,56 USD/b, a Brent na ICE straciła 1,06 USD do 69,46 USD/b.
Różnica ceny WTI do Brent wynosi 4,04 USD.
W ub. tygodniu ropa WTI na NYMEX zdrożała o 2,77 USD, czyli 4,4 proc.
jw/PAP