Reklama

Wiadomości

Baza O&M w Ustce dla polskiego offshore wind. PGE szuka generalnego wykonawcy

Wizualizacja bazy operacyjnej farm wiatrowych w Ustce
Wizualizacja bazy operacyjnej farm wiatrowych w Ustce
Autor. mat. prasowe / PGE Baltica

PGE Baltica ogłosiła przetarg na generalnego wykonawcę bazy operacyjno-serwisowej na potrzeby obsługi morskich farm wiatrowych, która powstanie w Ustce. Chcemy dokonać wyboru i podpisać umowę jeszcze w tym roku, aby prace budowlane mogły się rozpocząć na początku 2025 roku, a cała baza była gotowa do końca 2026 roku – poinformowała we wtorek spółka.

„Spółka odpowiedzialna za realizację Programu Offshore Grupy PGE poszukuje generalnego wykonawcy, który przygotuje szczegółowy projekt i wybuduje bazę operacyjno-serwisową (bazę O&M) na potrzeby obsługi morskich farm wiatrowych” – poinformowała we wtorek Grupa PGE.

W komunikacie wskazano, że do zadań wykonawcy prac budowlanych należeć będzie przygotowanie kompletnej dokumentacji projektowej i budowa obiektów oraz uzyskanie prawomocnych pozwoleń na ich użytkowanie.

Reklama

Baza dla offshore w Ustce ma być gotowa na 2026 r.

„Inwestycja została podzielona na kilka etapów, z których dwa podstawowe to baza operacyjno-serwisowa i parking dla samochodów osobowych wraz z drogą dojazdową. W zakresie opcjonalnym zamówienia znajduje się część bazy, która może zostać wykorzystana jako zaplecze wspomagające budowę morskich farm wiatrowych oraz remont jednego z nabrzeży portu i tzw. basenu budowlanego mogących w przyszłości stanowić dodatkową niezależną przestrzeń portową” – wyjaśniono.

Reklama

Cytowany w informacji prezes zarządu PGE Baltica Bartosz Fedurek podkreślił, że ogłoszenie postępowania przetargowego na generalnego wykonawcę jest ważnym krokiem w projekcie realizacji bazy.

„Chcemy dokonać wyboru i podpisać umowę jeszcze w tym roku, aby prace budowlane mogły się rozpocząć na początku 2025 roku, a cała baza była gotowa do końca 2026 roku” – powiedział.

O lokalizacji bazy O&M w Ustce zdecydowała odległość od projektowanych farm wiatrowych, optymalne warunki nawigacyjne umożliwiające dotarcie z portu na obszar farmy wiatrowej w możliwie krótkim czasie, bogata baza noclegowa i gastronomiczna oraz niezwykły potencjał społeczny tego miasta i regionu – dodał Bartosz Fedurek.

W komunikacie wyjaśniono, że baza operacyjno-serwisowa PGE Baltica w Ustce powstanie na powierzchni ponad 2,3 ha w miejscu, gdzie przed laty działała przetwórnia ryb „Korab”.

Reklama

PGE Baltica o miejscach pracy w bazie w Ustce

„Składać się będzie z budynku administracyjnego, budynku magazynowego, placu manewrowego oraz nabrzeża, przy którym cumować będą specjalne, szybkie statki serwisowe do transportu załóg na obszar farm wiatrowych na morzu (tzw. CTV – crew transfer vessel). Budynki bazy zostały starannie zaprojektowane także pod względem architektonicznym, tak by harmonijnie i estetycznie wpisywać się w urokliwy i turystyczny charakter Ustki” – podano.

„Z uznaniem patrzę na to, jak PGE Baltica konsekwentnie realizuje swoje plany. Teren, na którym powstanie baza ma dla ustczan wymiar sentymentalny, wielu mieszkańców pracowało w istniejącej tam dawniej przetwórni ryb. Tego typu zakłady niestety nie przetrwały zmian, ale cieszę się, że w porcie powstaną obiekty związane z morzem. Ustka odegra istotną rolę w transformacji energetycznej Polski – rozwój morskiej energetyki wiatrowej to dla nas i całego Pomorza ogromna szansa” – stwierdził cytowany w informacji burmistrz Ustki Jacek Maniszewski.

Według szacunków PGE Baltica, w samej bazie zatrudnienie znajdzie ok. 100 osób. Natomiast – jak podkreślono – jej potencjał do tworzenia nowych miejsc pracy jest znacznie większy.

„Dotychczas przy przygotowaniu inwestycji – od inwentaryzacji terenu poprzez badania gruntu i dna basenu portowego, sporządzanie różnego rodzaju analiz, w tym również pod kątem warunków nawigacyjnych, a potem także przygotowanie dokumentacji projektowej niezbędnej do uzyskania pozwolenia na budowę – pracowały wyłącznie polskie podmioty, które okazały się najlepsze w przetargach. Firma, która przeprowadzała rozbiórki pozostałości dawnych przemysłowych budynków, zatrudniała podwykonawców w postaci krajowych i lokalnych firm geodezyjnych, transportowych, a także spółek zajmujących się utylizacją odpadów” – zaznaczono w informacji.

„Generalny wykonawca będzie współpracował z podwykonawcami. To kolejna okazja dla firm budowlanych z Pomorza, by włączyć się w realizację tego przedsięwzięcia. Dodatkowo PGE Baltica będzie zatrudniała również zespół inżyniera kontraktu dla tej inwestycji, co oznacza kolejne miejsca pracy przy budowie bazy. Szacuje się, że w szczycie budowy zatrudnionych na terenie budowy może być nawet 150 osób” – dodano.

Bałtyckie plany PGE

Program offshore Grupy PGE zakłada wybudowanie do 2030 roku Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica, realizowanej w dwóch etapach – Baltica 2 i Baltica 3, o łącznej mocy zainstalowanej do 2,5 GW. Inwestycja ta realizowana jest wspólnie z firmą Orsted. Baltica 1 o mocy ok. 0,9 GW ma rozpocząć prace po 2030 r.

„Dzięki pozyskaniu nowych obszarów do zagospodarowania na Bałtyku Grupa PGE będzie mogła do 2040 wybudować kolejne morskie farmy wiatrowe. Łącznie z aktualnie realizowanymi projektami pozwoli to jej na osiągnięcie ponad 7 GW mocy wytwórczych zainstalowanych w technologii offshore” – podkreślono.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama