Reklama

Przepisy zostały przygotowane przez posłów PiS i - jak wskazywali ich autorzy - są potrzebne ze względu na nowelizację - z listopada ub.r. - ustawy o działach administracji rządowej, która wprowadziła trzy nowe działy administracji: energii, gospodarki złożami kopalin i żeglugi śródlądowej. Dzięki tym zmianom powstało nowe ministerstwo energii. Szef tego resortu musiał więc przejąć zadania i kompetencje, które przypadały dotąd szefowi byłego ministerstwa gospodarki, czy ministerstwa skarbu państwa. 

Znowelizowana ustawa wprowadziła zmiany w 26 ustawach, m.in. w Prawie energetycznym, Prawie o ruchu drogowym, Prawie atomowym, Prawie ochrony środowiska, ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, ustawie o restrukturyzacji finansowej górnictwa siarki, ustawie o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, o biokomponentach i biopaliwach ciekłych czy też ustawie o zarządzaniu kryzysowym.

Jej zapisy przewidują, że od 1 kwietnia br. resort energii przejmie od ministerstwa skarbu państwa nadzór nad spółkami energetycznymi; Polską Grupą Energetyczną, Tauronem, Eneą i Energą, sprawować ma także nadzór nad TF Silesia, Zespołem Elektrowni Wodnych Niedzica i ich spółkami zależnymi. Ma też uprawnienia w stosunku do przedsiębiorstw górniczych (z wyjątkiem Lubelskiego Węgla "Bogdanka"), spółek zależnych od tych przedsiębiorstw, CZW "Węglozbyt", "Węglokoks" w Katowicach, Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego oraz ich spółek zależnych. Szef resortu energii przejmuje też uprawnienia w stosunku do kopalni soli w Bochni i Wieliczce. Od piątku podlega mu też Wyższy Urząd Górniczy. 

To nie koniec zmian, jakie wprowadziła ustawa o działach; zgodnie z jej zapisami resort energii przejmie od 1 lipca br. nadzór nad kolejnymi spółkami - chodzi o paliwowe giganty - PKN Orlen, Lotos i PGNiG.(PAP)

Zobacz także: Ukraina: możemy się obejść bez rosyjskiego gazu

Zobacz także: Sejm uchwalił nowelę Prawa geologicznego i górniczego

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze