Wiadomości
Wiceminister klimatu: liczymy zgodę PE na wyższe limity emisji metanu
Ministerstwo klimatu liczy na potwierdzenie przez Parlament Europejski we wtorek w głosowaniu kompromisu ws. limitów emisji metanu z kopalń węgla - powiedział PAP wiceminister Adam Guibourge-Czetwertyński. Kompromis zakłada limit 5 ton metanu na 1000 ton węgla.
Parlament ma głosować nad swoją propozycją Rozporządzenia PE i Rady ws. redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym. "Wszystko wskazuje na to, że Parlament Europejski przyjmie kompromis, jaki udało się wypracować, jeśli chodzi o poziomy dopuszczalnych emisji metanu z kopalń w projekcie rozporządzenia" - ocenił Guibourge-Czetwertyński. Jak przypomniał, w trakcie negocjacji , udało się podnieść limity 10-krotnie w stosunku do pierwotnych propozycji Komisji Europejskiej – z 0,5 do 5 ton metanu na 1000 ton wydobywanego węgla.
"Wspólnym wysiłkiem wraz z polskim europosłami, którzy skutecznie przekonywali wewnątrz swoich frakcji parlamentarnych, udało się uzyskać zgody sprawozdawców z poszczególnych grup. Jeśli wszyscy europosłowie pójdą za rekomendacjami swoich sprawozdawców, to powinny te zmiany zostać przegłosowane w takiej formie, w jakiej nam zależy" - wyjaśnił wiceminister. Mam nadzieję, że dzisiejsze głosowanie PE potwierdzi wypracowany kompromis - dodał.
Czytaj też
Jak zwrócił uwagę Gibourge-Czetwertyński, działania i naciski na końcówce negocjacji w Parlamencie Europejskim przyniosły skutek, a dodatkowo udało się zapewnić mechanizm finansowania. Przypomniał, że Rada UE w grudniu 2022 r. w swoim stanowisku przyjęła, że opłaty za przekroczenie emisji metanu będą po prostu traktowane jako kary. "Natomiast w końcowej propozycji przed głosowaniem w PE, opłaty za przekroczenie norm emisji metanu będą mogły być przeznaczona na inwestycje w kopalniach, w celu obniżenia emisji" - wyjaśnił.
Kolejnym etapem legislacyjnym po głosowaniu w PE będą trilogi, czyli rozmowy między Radą UE, Parlamentem i Komisją Europejską. W ocenie wiceministra klimatu, ze względu na to, że stanowiska PE i Rady UE w zakresie limitów emisji metanu są praktycznie tożsame, ten punkt nie powinien być już przedmiotem dyskusji i zmian.
"Dla Polski kwestie limitów emisji i opłat są kluczowe, bo umożliwią polskim kopalniom funkcjonowanie zgodnie z warunkami, uzgodnionymi w umowie społecznej między rządem, a górniczymi związkami. A to pozwoli przez najbliższe lata, oprzeć bezpieczeństwo energetyczne na istniejących zasobach" - podkreślił Adam Guibourge-Czetwertyński.