Rekordowe upały i alarmy pożarowe w całej Norwegii
Autor. Ronrons J/ Unsplash
W Norwegii ogłoszono alarmy pożarowe dla całego kraju. Przez 13 dni z rzędu środkowa Norwegia rejestrowała temperatury przekraczające 30 stopni Celsjusza.
Przez niemal dwa tygodnie meteorolodzy w Namsskogan i Grong w regionie Trondelag codziennie odnotowywali temperaturę powietrza powyżej 30 st. C. Pobity został poprzedni pochodzący z południowej Norwegii rekord z 1982 roku o jeden dzień.
Nowy rekord
Meteorolodzy potwierdzili w czwartek w telewizji NRK, że to najgorętszy okres od 43 lat. Cytowani przez NRK samorządowcy chcą promować swoje miejscowości jako krajowe bieguny ciepła.
Jednocześnie utrzymujące się od wielu dni upały zwiększyły zagrożenie pożarowe. Norweski Instytut Meteorologiczny ogłosił najwyższy alarm dla ponad połowy kraju. Obowiązuje całkowity zakaz używania otwartego ognia, nawet w miejscach przeznaczonych na ogniska czy biwakowanie. Mimo ostrzeżeń w ostatnich dniach doszło do wielu pożarów lasów, z których jeden z najpoważniejszych wybuchł w okolicach cieszącego się z pobitego rekordu ciepła Grong. We wtorek od uderzenia pioruna spłonęło tam kilkanaście hektarów lasu.
Czytaj też
Według naukowców ani norweska przyroda, ani infrastruktura, nie są gotowe na takie upały, choć te staną się niebawem powszechne. Iulia Marginean z Międzynarodowego Centrum Badań nad Klimatem CICERO podkreśliła w rozmowie z PAP, że przed Norwegią staje konieczność dostosowania infrastruktury, a szczególnie domów mieszkalnych i sieci kolejowej, do nowych realiów. Obecne konstrukcje chronią przed zimnem, a nie przed upałami.
Mieszko Czarnecki/PAP
