Reklama

Luksemburg: państwa członkowskie dyskutują nad celem redukcji emisji na 2040 rok

Rada Unii Europejskiej przyjęła zalecenia w zakresie ochrony badań prowadzonych przez uczelnie. Jakie szczegóły znalazły się w przyjętym dokumencie?
Autor. ALEXANDRE LALLEMAND/Unsplash

We wtorek w Luksemburgu odbywa się spotkanie ministrów klimatu państw członkowskich UE. Dyskutują nad kwestią wyznaczenia nowego celu klimatycznego na 2040 r. Jak zaznaczyła ministra Paulina Hennig-Kloska, wciąż nie ma wspólnego stanowiska w tej sprawie.

Komisja Europejska 2 lipca zaproponuje, o jaki odsetek względem 1990 r. Unia Europejska powinna zmniejszyć swoje emisje gazów cieplarnianych do 2040 r. We wtorek w Luksemburgu sprawę wyznaczenia nowego celu klimatycznego omówili ministrowie klimatu, którzy mają podjąć decyzję w tej sprawie.

Różne potrzeby w różnych państwach

Paulina Hennig-Kloska powiedziała, że przyczynkiem do rozmowy o celu na 2040 r. były przygotowania do szczytu klimatycznego COP30, który odbędzie się w listopadzie w Brazylii. „To dobra okazja, aby zastanowić się nad nowym celem klimatycznym. Państwa członkowskie nadal nie mają wspólnego stanowiska w tej sprawie” – podkreśliła.

YouTube cover video

Pytany o szanse na osiągnięcie porozumienia w tej sprawie, unijny komisarz ds. klimatu Wopke Hoekstra powiedział, że jest „ostrożnie optymistyczny”. Z kolei francuska ministerka Agnes Pannier-Runacher zaznaczyła, że Francja będzie zabiegać o to, by nowy cel nie był „kontrproduktywny” dla firm. „Potrzebujemy spójności w naszych politykach. Ambitne podejście do celu klimatycznego powinno być spójne z polityką przemysłową, konkurencyjności i energetyczną” – powiedziała.

Ministra środowiska Finlandii Sari Multala powiedziała, że Helsinki opowiadają się za celem ograniczenia emisji dwutlenku węgla o 90 proc. w 2040 r. w stosunku do poziomu z 1990 r. Finka podkreśliła, że prawo klimatyczne musi być uzupełnione o cel na 2040 r., ponieważ biznes czeka na „jasny sygnał, że UE jest na drodze”. „Oczywiście widzimy trudności w pewnych sektorach, natomiast przede wszystkim postrzegamy to jako inwestycję w bezpieczeństwo firm” – powiedziała Multala.

Reklama

Potrzeba wiarygodności na arenie międzynarodowej

Obecnie Unia ma cele na 2030 i 2050 r. W 2030 r. Wspólnota powinna ograniczyć emisje o 55 proc., a w 2050 r. ma osiągnąć neutralność klimatyczną, co oznacza, że bilans gazów cieplarnianych emitowanych będzie równoważony przez ilość gazów pochłanianych.

Jak dodała Multala, ustanowienie „wystarczająco ambitnego” celu na 2040 r. sprawi, że UE zachowa wiarygodność wśród partnerów globalnych, w tym dużych państw, podczas COP30.

Czytaj też

Hoekstra zapowiedział, że jednym z celów listopadowego szczytu klimatycznego będzie osiągnięcie „poważnego postępu” w kwestii rynków węglowych. Chodzi o systemy handlu uprawnieniami do emisji CO2, które motywują emitentów do ograniczania ilości produkowanego CO2. Za najbardziej prężny uważany jest unijny system ETS.

Magdalena Cedro

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama