Niemcy: codziennie pracujemy nad odcięciem się od rosyjskich paliw

Jak podaje Reuters, niemiecki wicekanclerz i minister gospodarki RFN Robert Habeck oznajmił, że jego kraj „codziennie pracuje" nad porzuceniem dostaw rosyjskich paliw.

Polityk zareagował w ten sposób na pytanie dziennikarzy, czy ujawnione ostatnio rosyjskie zbrodnie będą skutkować nałożeniem przez Niemcy embarga na nośniki energii pochodzące z Rosi. „Nasze podejście zadaje krzywdy Putinowni codziennie" - dodał wicekanclerz.

Słowa Habecka były też swoistą odpowiedzią na zarzuty Markusa Södera, premiera Bawarii, który skrytykował rząd federalny za błędną, bo nieuwzględniającą przedłużenia działania atomu, politykę energetyczną. „Potrzebujemy elektrowni jądrowych działających przez kolejne pięć lat" - oznajmił cytowany przez Agencję Reutera Söder.

Niemcy są największym odbiorcą rosyjskich paliw w Europie. Pomimo wielu nacisków politycznych, Berlin wciąż niechętnie wypowiada się na temat ewentualnego embarga na gaz, ropę i węgiel z Rosji.