Reklama

Prezes JSW: rynek weryfikuje negatywnie nasz biznes; prognozy nie są optymistyczne

Autor. @jakubwiech/X.com

Jastrzębska Spółka Węglowa da sobie radę z wysokimi kosztami działalności, ale wydaje się, że ceny węgla koksowego i koksu będą w najbliższych dwóch latach nadal niesprzyjające – powiedział p.o. prezesa JSW Bogusław Oleksy.

Rynek jest bezwzględny i weryfikuje negatywnie nasz biznes – dodał Oleksy. Szef zmagającej się z trudnościami finansowymi JSW uczestniczył w konferencji „Suwerenność zaczyna się na Śląsku”, współorganizowanej m.in. przez samorząd woj. śląskiego i tamtejsze stowarzyszenie Biznes – Nauka – Samorząd „Pro Silesia”.

Ceny na rynku wpływają na pogarszanie się sytuacji

W dyskusji poświęconej transformacji energetycznej, w odpowiedzi na pytanie o sytuację spółki, odwołał się do danych za półrocze br. podanych z końcem września. „Sytuacja prezentuje się nie najlepiej. Mamy wysoką stratę po półroczu. Również ostatni kwartał nie poprawił tej sytuacji.Biorąc pod uwagę rynek, ceny na rynku, zarówno węgla koksowego, jak i koksu i co dla nas szczególnie istotne, kurs waluty, to te elementy wpływają na pogarszającą się wciąż sytuację” – ocenił.

YouTube cover video
Niestety prognozy, jeżeli chodzi o rynek, nie są optymistyczne. Wydaje się, że przez najbliższe dwa lata będziemy mieli do czynienia z utrzymującym się stanem, jeżeli chodzi o ceny węgla i koksu. Duży wpływ na to ma polityka unijna, ponieważ mechanizmy, które są wdrażane, są nieadekwatne do sytuacji, której m.in. my jesteśmy poddani.
Bogusław Oleksy

Wskazał m.in. na konkurencję ze strony Dalekiego Wschodu i luki w unijnych regulacjach. „Oczywiście nie pomagają nam kwestie kosztów, ale z tymi będziemy sobie dawać radę. Natomiast rynek jest bezwzględny i weryfikuje negatywnie w tej chwili nasz biznes” –  stwierdził p.o. prezesa spółki.

Reklama

Stabilizacja finansowa i restrukturyzacja

Co do przyszłości, w tej chwili koncentrujemy się na stabilizacji finansowej. W weekend ogłosiliśmy rozpoczęcie programu restrukturyzacji. Mamy przygotowane szereg elementów, które będą wchodziły w ten proces. Musimy sobie dać radę z tym sami” –  zdiagnozował Oleksy.

Zapewnił, że spółka posiada pewne rezerwy, ma też wsparcie właściciela i instytucji finansowych. „Także staramy się wykorzystać wszystkie te środki, które są możliwe, żeby ten trudny okres przejść” – zadeklarował.

JSW podała 11 października, że jej zarząd podjął uchwałę ws. rozpoczęcia przygotowań do procesu restrukturyzacji biznesowej w celu stabilizacji sytuacji płynnościowej. Pierwszy etap ma objąć stabilizację krótko- i średnioterminowej sytuacji płynnościowej. W zakładanym terminie do 31 października br. przy wsparciu zewnętrznego doradcy zarząd zamierza przygotować założenia planu naprawczego, dokument mapy drogowej oraz uproszczony model finansowy.

W terminie do 31 stycznia 2026 r. zakładane jest wypracowanie porozumienia ze stroną społeczną ws. dostosowania kosztów wynagrodzeń do obecnej sytuacji spółki, wypracowanie nowych warunków finansowania z instytucjami oraz opracowanie możliwych form wsparcia ze strony Skarbu Państwa.

Zdaniem zarządu spółki, te działania pozwolą ustalić kolejne kroki naprawcze lub restrukturyzacyjne oraz ramy funkcjonowania JSW w perspektywie długoterminowej.

Reklama

Rząd chce ratować spółkę

W pierwszej połowie 2025 r. JSW zanotowała 2,075 mld zł straty netto i spadek przychodów ze sprzedaży o 1,461 mld zł wobec tego samego okresu 2024 r. (do 4,715 mld zł). Największy negatywny wpływ miały na to spadki cen węgla koksowego i energetycznego.

Jak powiedział w zeszłym tygodniu w Sejmie wiceszef Ministerstwa Aktywów Państwowych Robert Kropiwnicki, konieczna jest restrukturyzacja JSW i ograniczenie płac na tyle, aby móc uratować spółkę.

Na początku października rada nadzorcza JSW odwołała ze stanowiska prezesa zarządu spółki Ryszarda Jantę i powierzyła pełnienie tych obowiązków Bogusławowi Oleksemu do czasu powołania nowej osoby na to stanowisko. Oleksy od początku miesiąca jest również wiceprezesem ds. ekonomicznych.

Czytaj też

JSW jest największym w Europie producentem węgla koksowego, wykorzystywanego do produkcji stali. Od końca 2024 r. spółka wdraża Plan Strategicznej Transformacji na rzecz m.in. zwiększania wydobycia i podnoszenia efektywności. Według władz spółki, aktualny pozostaje plan wydobycia w tym roku ponad 13 mln ton węgla, wobec 12,5 mln w ubiegłym roku.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama