Gaz
Niemiecki deputowany: USA prowadzą wojnę gospodarczą przeciw europejskim sojusznikom
Waldemar Herdt, członek komisji spraw międzynarodowych w Bundestagu, uważa, że Stany Zjednoczone prowadzą wojnę gospodarczą przeciwko europejskim sojusznikom. Chodzi oczywiście o walkę Waszyngtonu z budzącym ogromne kontrowersje rurociągiem Nord Stream 2.
„Wszystko to po raz kolejny ujawnia strategię polityczną Stanów Zjednoczonych wobec konkurencyjnych projektów gospodarczych w Europie, pod przywództwem nowej >drużyny wojennej< Bidena” - oświadczył deputowany. Jego zdaniem postawa urzędników jest sprzeczna z interesami amerykańskiego biznesu.
Herdt odniósł się również do możliwości powołania Amosa Hochsteina na stanowisko specjalnego przedstawiciela USA ds. zatrzymania budowy Nord Stream 2. Znany z prorosyjskich sympatii polityk zasugerował, że realizacja tych zapowiedzi oznaczałaby ryzyko, że przeciwnicy projektu będą starali się go zablokować z wykorzystaniem „środków militarnych”. Chodzi tu zapewne o powielaną w rosyjskich mediach narrację, jakoby Ukraina dążyła do zaostrzenia sytuacji w Donbasie, chcąc w ten sposób sprowokować Rosję do reakcji. Jest to oczywiście piramidalna i wielopoziomowa bzdura.
Waldemar Herdt zasłynął w przeszłości licznymi wypowiedziami, które nacechowane były daleko idącym serwilizmem wobec Moskwy. Deputowany Alternatywy dla Niemiec stwierdził m.in. że Nord Stream 2 nie powinien być uważany za projekt niemiecki lub rosyjski, ponieważ bierze w nim udział ponad 100 firm z różnych krajów. Wszystkie otrzymały niezbędne pozwolenia i zainwestowały środki. „Jeżeli zatrzymamy teraz Nord Stream 2 decyzją polityczną, to czeka nas 10 miliardów euro kar” - mówił polityk, precyzując równocześnie, że chodzi tutaj o odszkodowania.