Gaz
Merkel: Niemiecka gospodarka potrzebuje rosyjskiego gazu
Kanclerz Angela Merkel odniosła się do amerykańskiej krytyki związanej z udziałem Niemiec w projekcie Nord Stream 2. Oświadczyła również, że dopuszcza możliwość zakupu LNG ze Stanów Zjednoczonych.
Szefowa niemieckiego rządu, uczestnicząca w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos stwierdziła, że rosnąca gospodarka jej kraju potrzebuje znacznych ilości gazu ziemnego, więc zamierza nadal kupować go od Rosji.
Angela Merkel podkreśliła jednocześnie, że Niemcy są pozytywnie nastawione do idei dywersyfikacji, czego przejawem ma być ich otwarcie na rynek LNG. „Oczywiście chcemy dywersyfikacji, dlatego będziemy odbierać skroplony gaz ziemny z różnych kierunków, może nawet z USA” - deklarowała.
Powyższe słowa należy uznać za kolejną odsłonę gry w dobrego i złego policjanta, prowadzonej przez Berlin z Waszyngtonem i na odwrót. Kilka dni temu groźbę sankcji ostro skomentował szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas, dziś Angela Merkel ponawia propozycję - nie przeszkadzanie w budowie NS2 w zamian za zakupy amerykańskiego gazu.