Portal o energetyce
Energetyczny alfabet 2017 roku [KOMENTARZ]
Rok 2017 obfitował w istotne dla branży energetycznej wydarzenia. Poniżej znajdą Państwo zbiór najważniejszych tematów, które cieszyły się największym zainteresowaniem ekspertów i polityków.
Antracyt – ale taki konkretny, wydobywany na terenie samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej. Jak się okazało, surowiec ten sprowadzany był do Polski i innych krajów Unii Europejskiej. Sprawa tego wysokoenergetycznego węgla z Donbasu dosłownie podgrzała i zelektryzowała branżową debatę, wywołując szereg pytań m.in. o sprawność służb specjalnych.
Zobacz także: Rosja gra antracytem z Donbasu. "Potrzebna stanowcza reakcja polskich władz" [ANALIZA]
Baltic Pipe - czyli gazociąg, którego chyba przedstawiać już nikomu nie trzeba. W mijającym roku zakończyła się procedura Open Season, w której 80% przepustowości tego połączenia zabukowane zostało przez PGNiG. Czas coraz bardziej goni spółki pracujące przy realizacji tego projektu, dlatego nadchodzące miesiące mogą okazać się kluczowe dla terminowości całego przedsięwzięcia.
Zobacz także” A jeśli na Baltic Pipe jest już za późno? [OPINIA]
COP24 – skrót od 24. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu. To najważniejsze światowe forum poświęcone polityce klimatycznej w nadchodzącym roku ma odbyć się w Katowicach. Już za kilka miesięcy stolica polskiego węgla będzie gościć światowych liderów, którzy poruszą takie tematy, jak kwestia dekarbonizacji czy ograniczeń emisji.
Zobacz także: COP 23, czyli na Zachodzie bez zmian [KOMENTARZ]
Dyrektywa gazowa – a raczej projekt jej nowelizacji, przedstawiony przez Komisję Europejską 8 listopada. Dokument ten może być istotnym orężem w walce z gazociągiem Nord Stream 2, gdyż stanowi, że przepisy aktualnie obowiązujące w odniesieniu do wewnętrznych gazociągów UE będą miały zastosowanie również do gazociągów do i z państw trzecich.
Zobacz także: Prawne sztuczki Komisji Europejskiej dają nadzieję projektowi Nord Stream 2 [ANALIZA]
EDF – i jego aktywa, które przejęła Polska Grupa Energetyczna. Dzięki transakcji sfinalizowanej pod koniec roku, PGE stała się liderem ciepłownictwa w Polsce.
Zobacz także: Czy PGE stać na przejęcie aktywów EDF? [ANALIZA]
Gazprom – któremu coraz ciężej na europejskim rynku. Wszystko to sprawka m.in. ->LNG oraz paneuropejskiej tendencji do ograniczania udziałów tej spółki na rynku. Ważnym wydarzeniem dla rosyjskiego giganta był też wynik arbitrażu w Sztokholmie pomiędzy Gazpromem a Naftohazem, który był wyraźnym sukcesem strony ukraińskiej.
Zobacz także: Koniec „epoki szantażu” Gazpromu: Werdykt Trybunału Arbitrażowego [ANALIZA]
Hualong One – czyli chiński reaktor typu CPR-1000, który może zostać dopuszczony na rynek europejski. Przez niektórych analityków wymieniany jako możliwy do zainstalowania w Polsce – m.in. ze względu na potężną ofertę offsetową dotyczącą realizacji programu jądrowego, jaką Pekin miał złożyć Warszawie.
Zobacz także: Chiny wygrywają atomowy wyścig? „Mają reaktor w pełni dostosowany do polskich wymogów” [KOMENTARZ]
Informacyjna wojna – w mijającym roku widoczna zwłaszcza w kwestii ceny ->LNG dostarczanego do Polski z USA. Kiedy tylko do przestrzeni medialnej przedarła się informacja o pierwszym transporcie, od razu zaroiło się od spekulacji na temat rentowności tego przedsięwzięcia. Był to wspaniały moment do szerzenia rozmaitej propagandy.
Zobacz także: „Amerykanie transportują rosyjski gaz do Europy” - dezinformacja w oparciu o „Paradise Papers” [KOMENTARZ]
Jamalski Gazociąg – wywołał niemałe poruszenie branży w połowie roku. 21 czerwca Gaz-System poinformował, że w związku ze złą jakością gazu ziemnego, nie może odbierać paliwa do krajowego systemu przesyłowego w Punkcie Wzajemnego Połączenia na Jamale. Surowiec miał być zawodniony. Co ciekawe, nastąpiło to niedługo po pierwszej dostawie amerykańskiego ->LNG do Polski i tuż po zapowiedzi Piotra Naimskiego w kwestii uniezależnienia się Polski od rosyjskiego gazu.
Zobacz także: „Przypadkowa” awaria Gazociągu Jamalskiego w przededniu wizyty Trumpa w Polsce? [KOMENTARZ]
Klastry energii – jeden z flagowych projektów energetycznych rządu Prawa i Sprawiedliwości. Klastry energii, mające funkcjonować na poziomie powiatu lub pięciu sąsiadujących ze sobą gmin, projektowane są jako narzędzie do wprowadzania odnawialnych źródeł energii do polskiej elektroenergetyki oraz pomoc w ustabilizowaniu całego system energetyczny. Jak na razie, do resortu energii zgłosiło się sześćdziesiąt klastrów.
Zobacz także: Klastry energii pomogą w rozwoju elektromobilności? [ANALIZA]
LNG – czyli liquefied natural gas, gaz ziemny w stanie ciekłym. Surowiec ten postrzegane jest jako jeden z fundamentów dywersyfikacji dostaw „błękitnego paliwa” do Polski. W 2017 roku terminal gazowy w Świnoujściu przyjął LNG z USA, Norwegii i Kataru. Pozyskiwaniem nowych dostawców zajmuje się m.in. biuro tradingowe PGNiG z siedzibą w Londynie. Zintensyfikowanie polskich działań na tym polu zaowocowało podpisaniem średnioterminowego kontraktu na dostawy z firmą Centrica.
Zobacz także: Przyszłość energetyki należy do LNG? [ANALIZA]
Metan z kopalń – surowiec, który jest w centrum uwagi Międzynarodowego Centrum Doskonałości w zakresie metanu z kopalń, otworzonego w czerwcu z inicjatywy m.in. PGNiG. Jak twierdzi polski gigant gazowy, metan znajdujący się w pokładach węgla może stać się ważnym źródłem energii.
Zobacz także: Kroplewski dla Energetyka24: metan z pokładów węgla to bezpieczniejsze górnictwo
Nowy blok Elektrowni Kozienice – otworzony przez premiera Mateusza Morawieckiego jest jedną z największych jednostek tego typu na świecie. Ta węglowa jednostka wytwórcza ma moc 1075 MW i jest największym pojedynczym źródłem energii w Polsce.
OPEC – czyli kartel zrzeszający państwa eksportujące ropę naftową, który zadecydował o przedłużeniu porozumienia dotyczącego redukcji wydobycia tego surowca do końca 2018 roku. Była to reakcja organizacji i jej partnerów na zniżkujące globalne ceny ropy, które uderzyły w budżety tzw. petrostates.
Zobacz także: Rosja porozumiała się z OPEC w Wiedniu. Początek naftowej międzynarodówki? [KOMENTARZ]
Polski samochód elektryczny – kolejny (obok ->klastrów energii) sztandarowy projekt energetyczny rządu PiS. W zamierzeniu władz, polskie elektroauto ma nie tylko być atrakcyjnym dobrem konsumpcyjnym, ale również sposobem na ustabilizowanie systemu elektroenergetycznego. Ładowane nocą akumulatory tych pojazdów miały wypełnić tzw. dolinę nocną. We wrześniu zaprezentowano cztery zwycięskie projekty wizualizacji karoserii tego samochodu. Do wiosny 2018 roku powstać mają pierwsze prototypy.
Zobacz także: Wizja rozwoju elektromobilności okiem Polaków [INFOGRAFIKA]
Rosyjskie turbiny niemieckiej produkcji – które znalazły się na okupowanym Półwyspie Krymskim. Chodzi o urządzenia niemieckiej firmy Siemens, które dostarczone zostały rosyjskiej spółce Technopromeksport. Miały zostać wykorzystane do realizacji projektu na Półwyspie Tamańskim w Kraju Krasnodarskim, znalazły się jednak na okupowanym przez Rosjan Krymie. W sierpniu moskiewski sąd arbitrażowy odrzucił wniosek Siemensa o zwrot turbin. Rostiech proponował Siemensowi odsprzedanie elementów, lecz koncern propozycję tę odrzucił.
Zobacz także: Nowe sankcje na Rosję - z dużej chmury mały deszcz? [ANALIZA]
Smog – czyli problem, który w przestrzeni publicznej z „teoretycznego” stał się jak najbardziej realnym. Zagrożenie zanieczyszczonym powietrzem dostrzegają coraz większe rzesze Polaków. Dzięki temu istnieje możliwość, że smog stanie się jednym z tematów przewodnich wyborów samorządowych, które odbędą się w 2018 roju.
Zobacz także: Czyste powietrze dobrem narodowym? Polityka antysmogowa po polsku [KOMENTARZ]
Trump – czterdziesty piąty prezydent Stanów Zjednoczonych, który swoimi decyzjami zakwestionował sens światowych wysiłków na polu walki ze zmianami klimatu. Trump ogłosił „koniec wojny z węglem” w USA i podpisał rozporządzenie wykonawcze, które upoważniło amerykańską Agencję Ochrony Środowiska do zmian w tzw. Planie Czystej Energii. Decyzja ta zbulwersowała ekologów na całym świecie.
Zobacz także: USA odrzuca normy klimatyczne. Trump: wybrał mnie Pittsburgh, nie Paryż [KOMENTARZ]
Umowa Katarska – druga z kolei umowa pomiędzy PGNiG a spółką Quatargas na dostawy LNG do terminalu w Świnoujściu. Co ciekawe, polski gigant gazowy zawarł nowe porozumienie, nie decydując się na aneksowanie wciąż obowiązującej pierwszej umowy. Wywołało to szereg spekulacji na temat ceny dostarczanego surowca.
Zobacz także: Katarskie LNG na nieznanych wodach. Nowy "kryzys sueski"? [ANALIZA]
Wiatraki – które najwyraźniej nie są mile widziane m.in. przez Energę. Spółka ta zakwestionowała ważność prawie 150 umów na zakup zielonych certyfikatów z farmami wiatrowymi. Jak stwierdził prezes Energi Daniel Obajtek, jego firma zanotowała z tego tytułu stratę rzędu 600 milionów złotych.
Zobacz także: Prezes Energi: spółka poszkodowana w aferze wiatrowej. "Sprawa rozwojowa" [SKANER]
Yme – znajdujące się na Morzu Północnym złoże ropy, z którego surowiec chce wydobywać Lotos. Jak na razie, spółka zainwestowała w projekt ok. 2 mld Ostateczna decyzja dotycząca wydobycia ma zapaść w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Zobacz także: Wiceprezes Lotosu: Chcemy zwiększać zaangażowanie na szelfie norweskim
Za utracony deputat węglowy – powód wypłacania rekompensat w wysokości 10 tysięcy złotych netto. Dzięki decyzji rządu, świadczenie takie otrzyma około 240 tysięcy osób. Środki pochodzą z budżetu państwa.
Zobacz także: ,,Chore narzędzie demokracji", czyli o górniczych związkach zawodowych [KOMENTARZ]