Elektroenergetyka
Czyste powietrze dobrem narodowym? Polityka antysmogowa po polsku [KOMENTARZ]
Zjawisko smogu znów było odczuwalne w Polsce. Przekroczenia norm wysokie, co u większość mieszkańców nie powodowało zdziwienia czujących gryzący smak powietrza w ustach. Sytuacja jest jednak inna niż w zeszłym roku, ponieważ świadomość obywateli jest znacznie większa, co zwiększa presje na polityków zarówno tych zasiadających w Sejmie RP, ale również tych lokalnych. Jednak chęć rozwiązania problemu nie oznacza, iż uda się go rozwiązać optymalnie i szybko.
W kontekście obecnego problemu smogowego warto przytoczyć wnioski z zamkniętego seminarium z kwietnia 2017 roku (organizowane przez ISECS oraz OAP UW) z udziałem następujących polityków zarówno należących do PiS, jak i opozycji. Stwierdzili oni, iż smog stanowi ważny problem społeczny i zgodzili się donośnie konieczności wprowadzenia strategii, która powinna mieć charakter kompleksowy i wieloletni, uwzgledniający różnice wynikające ze specyfiki regionów Polski. Jej realizacja powinna stanowić impuls gospodarczy do rozwoju kraju, ale jednocześnie nie obciążać znacząco budżetu państwa. Zgodność polityków ma swoje odzwierciedlenie w działaniach reprezentowanych przez nich ugrupowań politycznych.
Stanowisko rządu
Rząd przyjął pakiet działań w zakresie walki ze smogiem. Należy do nich wprowadzone od 1 października br. rozporządzenie zaostrzające normy emisji dla kotłów grzewczych do mocy 500kW. Normy przejściowe będą obowiązywać do 1 lipca 2018 r., czyli do momentu, gdy będzie można produkować i instalować jedynie kotły o piątej klasie emisyjności. Również podejmowane są działania zmierzające do rozwoju sieci ciepłowniczej oraz bazy danych dotyczących źródeł ogrzewania we wszystkich budynkach w Polsce.
Istotnym impulsem w działaniach w walce ze smogiem jest objecie funkcji premiera rządu przez Mateusza Morawickiego. W swoim expose przedstawił on zjawisko smogu jako wyzwanie cywilizacyjne wiązać je prawidłowo z ubóstwem, kompleksową modernizację budynków oraz jakością paliwa.
Zobacz także: Od smogu po atom, czyli energetyka w exposé premiera Morawieckiego [KOMENTARZ]
Propozycje opozycji
Platforma Obywatelska przygotowała projekt ustawy „Krajowy Program walki ze smogiem”, która jest promowana przez Ministra Środowiska w Gabinecie Cieni Gabrielę Lenartowicz. Projekt ustawy jest pierwszym całościowym podejściem, które zostało zaproponowane w formie ustawy i ma doprowadzić do rozwiązania problemu smogu. Podobne pomysły znajdują się w programie wyborczym PO Polska Samorządna 2017. Podobieństwa obu dokumentów zawierają się w deklaracji wspierania rozszerzania sieci gazowej i ciepłowniczej, premiowania termomodernizacji budynków oraz wykorzystania źródeł energii odnawialnej.
Politycy opozycji zapowiadają wprowadzenie programów wymiany pieców węglowych na nowoczesne instalacje grzewcze. Osoby uboższe mają zostać objęte programami osłonowymi. Pada jasna deklaracja o wprowadzeniu zakazu sprzedaży odpadów węglowych. W proponowanej ustawie PO proponuje również wsparcie dla edukacji oraz stabilne finansowanie działań zapisanych w ustawie poprzez przeznaczenie na ten cel 0,5% PKB (czyli w okolicach 10 mld złotych na podstawie dynamiki PKB w III kw. 2017 r.). Politycy PO zakładają koncentracje działań na wymianie przestarzałych kotłów na węgiel, których w Polsce jest prawdopodobnie 3,5 mln.
Zobacz także: Kolejny sezon walki ze smogiem. Czy widać pierwsze efekty? [INFOGRAFIKA]
Program Nowoczesnej jest podobny do tego przygotowanego przez PO i rząd. Został on zawarty w treści Dekalogu Antysmogowego Nowoczesnej. Mamy tam odwołanie do konieczności budowy sieci ciepłowniczej, wymiany kotłów, wsparcia komunikacji zbiorowej, jakości paliw, edukacji, norm jakości paliwa, dopłat do ogrzewania dla gospodarstw domowych i jakości kotłów. Dekalog został zaprezentowany 13 stycznia 2017 r., dlatego też cześć postulatów już została zrealizowana. Zastanawia, iż w dekalogu nie ma mowy o kompleksowej modernizacji budynków. Można byłoby głębiej analizować zgłoszone postulaty i programy jednak już ta skrócona i wybiorcza analiza pokazuje duża zbieżność pomysłów i rozwiązań, które często mają charakter populistyczny.
Świadomość obywatelska
Coraz większa świadomość obywateli w kwestii zagrożeń, jakie niesie zjawisko smogu powoduje chęć do działania i zmian. Mieszkańcy często jednak są bezsilni, ponieważ obecne regulacje prawne nie są egzekwowane z należyta starannością i surowością. Samorządy są pozbawione właściwych narzędzi i środków finansowych, aby rozwiązać problem palenia śmieciami, starymi meblami, oponami. Takie osoby są właściwie bezkarne. Samorządowcy proponują natomiast jedynie dopłatu do wymiany źródeł ciepła. A to działanie pozorne. Wymiana źródeł ciepła bez kompleksowej modernizacji budynków jest zaledwie półśrodkiem. Od polityków powinniśmy wymagać efektywnych kosztowo rozwiązań, a nie efekciarskich.
Biorąc pod uwagę, duże zbieżności poglądów, wolę politycznej współpracy, nadszedł czas, aby działać na rzecz czystego powietrza, które jest wspólnym narodowym dobrem. Czy to będzie w oparciu o zgłoszony projekt ustawy przez PO, czy przedłożenie rządowe nie ma to większego znaczenia, ponieważ zawartość będzie podobna. Jakość powietrza to chyba na dziś jedna z niewielu rzeczy, która łączy polityków bez względu na polityczne barwy.
Zobacz także: Siwiński - Renowacja budynków mieszkaniowych kluczem do rozwiązania problemu smogu [SKANER]