OZE
Kolejny sezon walki ze smogiem. Czy widać pierwsze efekty? [INFOGRAFIKA]
Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego na forum debaty publicznej powraca kwestia smogu. Co roku temat ten budzi duże emocje. Teraz jednak, wojnę zanieczyszczeniom powietrza wydał oficjalnie rząd w Warszawie. Czy widać już pierwsze efekty walki z tym zjawiskiem?
Rząd Beaty Szydło już w ubiegłym roku zapowiedział, że rozpocznie szeroko zakrojoną walkę ze smogiem. Jak zapowiedział Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, na ten cel przeznaczone zostanie około 10 mld złotych. ,,Poprawa jakości powietrza jest, była i będzie jednym z priorytetów NFOŚiGW, jednak osiągnięcie tego celu wymaga przede wszystkim działań skoordynowanych na szczeblu samorządowym” – mówił prezes NFOŚiGW Kazimierz Kujda.
Lokalni działacze posłuchali tego apelu. W największych polskich miastach zorganizowano szereg imprez edukacyjnych, które miały pokazać mieszkańcom, jak mogą pomóc w ograniczaniu zanieczyszczenia powietrza. Szereg województw włączył się się do walki ze smogiem, przygotowując odpowiednie uchwały antysmogowe. Mają one ograniczyć używanie paliw złej jakości oraz wyeliminować z użycia najstarsze piece. Tu w sukurs przyszły władze centralne. Od 1 października bieżącego roku, w Polsce obowiązuje rozporządzenie, które zaostrza normy emisyjne dla domowych kotłów grzewczych. Od lipca 2018 r. w nie będzie można produkować ani instalować pieców o niższej niż piąta klasie emisyjności. Co więcej, w kotłach nie będzie można instalować rusztów awaryjnych, służących często do spalania odpadów komunalnych.
„Uwzględniliśmy przyspieszenie pewnych działań” – odparł wicepremier Mateusz Morawiecki, zapytany przez dziennikarzy o plan przekazywania dochodów z opłat za plastikowe torby w sklepach na walkę ze smogiem. Jest to jeden z pomysłów Ministerstwa Rozwoju na dodatkowe finansowanie projektów związanych z ograniczeniem zanieczyszczenia powietrza. Dzięki niemu do budżetu wpłynąć może nawet 1,5 mld złotych.
![](https://cdn-legacy.defence24.pl/energetyka24.com/cache/img/1000_470_matched__p1by4l_732787e9a9961f7d73f2aac8f6e1530d.png)
Jednakże, póki co, efektów tych działań nie widać. „W porównaniu do 2015 roku można zauważyć poprawę, którą należy wiązać z wyższymi temperaturami w 2016 roku, a co za tym idzie mniejszym spalaniem paliw stałych przez mieszkańców w celu ogrzewania domów i mieszkań. Wyniki analiz i oszacowań WIOŚ w Warszawie wskazują, że 80% mieszkańców województwa jest narażonych na zbyt wysokie stężenie benzo(a)pirenu. Niezbędne jest zatem zaplanowanie i wdrożenie działań, mających na celu trwałe obniżenie stężeń tego zanieczyszczenia” – mówi Tomasz Klech, Naczelnik Wydziału Monitoringu Środowiska z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie.
„Prowadzone pomiary stężeń substancji na stacjach monitoringowych nie wykazują wyraźnej tendencji zmniejszania się poziomów stężeń szkodliwych substancji” – dodaje Klech. „Odnotowane zmiany stężeń należy łączyć raczej z panującymi warunkami meteorologicznymi, w tym z występowaniem cisz atmosferycznych oraz zwiększoną emisją z ogrzewania indywidualnego. Pokazuje to również I kwartał 2017 roku, który na niektórych stacjach był gorszy niż cały 2016 rok. W związku z tym w najbliższych latach działania związane z wdrażaniem rozwiązań powinny zostać zintensyfikowane” – podkreśla.
Jednakże, usunięcie niektórych przyczyn smogu wymaga akcji zakrojonych na znacznie szerszą skalę. Jednym z takich problemów jest kwestia transportu. Katastrofalne skutki emitowania spalin przez polski ruch samochodowy i lotnictwo sygnalizowała w maju tego roku Najwyższa Izba Kontroli. Według ekspertów tej instytucji, kluczowym kwestią jest wiek pojazdów, które w większości liczą sobie ponad 10 lat. Zainstalowane w nich napędy są więc bardziej emisyjne.
Choć obecny rząd w Warszawie jest pierwszym, który zareagował poważnie na ten uciążliwy dla setek tysięcy Polaków problem, to jednak podjęte działania wydają się niewystarczające. Można zatem założyć, że nadchodząca zima również obfitować będzie w dni, gdy powietrze stanie się bardzo niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia.