Wiadomości
Zełenski: być może wróg będzie znów próbował abyśmy powitali Nowy Rok w ciemnościach
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł w czwartek w wieczornym nagraniu wideo, że Rosjanie mogą dokonać jeszcze w tym roku nowego ataku rakietowego na dużą skalę aby Ukraińcy powitali Nowy Rok w ciemnościach. Dodał, że jest przekonany, że nie złamią ducha oporu Ukraińców.
"Pozostały dwa dni tego roku. Być może wróg będzie znów próbował abyśmy powitali Nowy Rok w ciemnościach. Być może okupanci planują nowe uderzenia na nasze miasta. Ale niezależnie od tego co planują, wiemy o nas jedno: wytrzymamy. Wypędzimy ich. A oni poniosą karę za tę straszliwą wojnę, najcięższą karę" - powiedział Zełenski w relacji portalu Ukrainska Pravda.
Czytaj też
Ukraiński prezydent poinformował, że dokonany w czwartek przez Rosjan zmasowany atak rakietowy spowodował pewne zniszczenia w systemie energetycznym i są one usuwane tak szybko jak to możliwe. Podkreślił jednak, że "to jest nic w porównaniu z tym co mogłoby się stać gdyby nie heroiczne dzialania naszej obrony przeciwlotnczej".
Dodał, że w czwartek wieczorem braki dostaw prądu występowały w całej Ukrainie a najcięższa sytuacja jest w obwodzie kijowskim, łacznie ze stolicą, obwodzie lwowskim, Odessie i obwodzie odeskim, obwodzie chersońskim, winnickim I na Zakarpaciu.
"Sytuacja na froncie nie zmieniła się. Walki toczą się w rejonie Bachmutu, Soledaru i na całej długości frontu w obwodzie donieckim" - powiedział Zełenski. Zaznaczył, że Rosjanie nie zrezygnowali z "szalonego pomysłu" zdobycia całego obwodu donieckiego przed Nowym Rokiem.