Reklama

Zbliżają się dwa szczyty w Danii. Rząd gotowy na potencjalny atak na energetykę

Kopenhaga
Kopenhaga
Autor. Unsplash

We wtorek rząd Danii ogłosił postawienie sektora w stan gotowości (kolor pomarańczowy), ostrzegając przed „wysokim zagrożeniem” potencjalnym atakiem hybrydowym lub sabotażem w związku z dwoma europejskimi szczytami odbywającymi się w środę i w czwartek w Kopenhadze.

Według ministra ds. energii i klimatu Danii Larsa Aagaarda „nie jest to wyraz konkretnego zagrożenia dla dostaw energii, a decyzja opiera się na podstawie ogólnej oceny sytuacji”. W praktyce oznacza to wzmożony monitoring infrastruktury energetycznej oraz ograniczenie dostępu do niektórych obiektów. Ostatnio poziom pomarańczowy został ustanowiony we wrześniu 2022 r. po eksplozjach gazociągów Nord Stream w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm. Alert gotowości sektora energetycznego składa się z pięciu poziomów: białego (normalna sytuacja), zielonego (niskie zagrożenie), żółtego (średnie zagrożenie), pomarańczowego (wysokie zagrożenie), a także czerwonego (bardzo wysokie zagrożenie).

Niedawne incydenty

W Danii w ostatnim tygodniu doszło do powtarzających się incydentów związanych z niezidentyfikowanymi przelotami dronów nad lotniskami w Kopenhadze oraz w Aalborgu na Półwyspie Jutlandzkim. Bezzałogowce zlokalizowano również nad kilkoma obiektami wojskowymi, ostatnio w nocy z soboty na niedzielę. Premierka Danii Mette Frederiksen nazwała te zdarzenia „atakami hybrydowymi”.

YouTube cover video

W Kopenhadze podjęto specjalne środki bezpieczeństwa w związku z odbywającymi się w środę i czwartek dwoma szczytami w ramach duńskiej prezydencji w UE (unijnym szczytem dot. bezpieczeństwa powietrznego oraz szczytem Europejskiej Wspólnoty Politycznej – przyp. Energetyka24).

Czytaj też

We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że w ostatnich dniach kilkukrotnie rozmawiał z szefową rządu Danii Mette Frederiksen w sprawie incydentów, które doprowadziły do zamknięcia duńskich lotnisk. – Premier Danii nie wyklucza prowokacji rosyjskiej – powiedział.

Daniel Zyśk

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama