Reklama

Rozejm według Putina. Rosja cały czas uderza w energetykę Ukrainy

Ukraiński żołnierz należący do patrolu przeciwlotniczego z wielkokalibrowym karabinem maszynowym M2HB z dodatkowym celownikiem.
Ukraiński żołnierz należący do patrolu przeciwlotniczego z wielkokalibrowym karabinem maszynowym M2HB z dodatkowym celownikiem.
Autor. Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine/Facebook

Mimo memorandum na ataki na obiekty energetyki, wojska rosyjskie nadal uderzają w infrastrukturę tego sektora na Ukrainie; w obwodzie zaporoskim uszkodzona została linia wysokiego napięcia, a w nocy cały kraj bronił się przed nalotami dronów – poinformowały w poniedziałek rano władze ukraińskie.

„Uszkodzona została linia wysokiego napięcia oraz budynki na ogródkach działkowych. Takie są następstwa wrogich ataków na obwód zaporoski” – napisał po ostrzałach tego regionu szef władz obwodowych Iwan Fedorow.

Rozejm à la russe

Rosja i Ukraina zgodziły się po niedawnych rozmowach w Arabii Saudyjskiej, że wstrzymają wzajemne ataki na energetykę.

YouTube cover video

W Charkowie w następstwie nocnych ataków dronów doszło do pożarów, jednak nikt nie ucierpiał. Rosjanie uderzyli tam m.in. w prywatne przedsiębiorstwo; uszkodzone zostały także placówki oświatowe i bloki – podał mer miasta Ihor Terechow.

Wojska rosyjskie ostrzeliwały również miejscowości w pobliżu linii frontu w obwodzie dniepropietrowskim, chersońskim oraz sumskim.

Putin używa Iskanderów

Ukraińska obrona powietrzna przez całą noc walczyła z dronami. Rosja wysłała nad Ukrainę 131 bezzałogowców uderzeniowych oraz dronów przynęt. Potwierdzono strącenie 57 dronów typu Shahed, a z 45 utracono łączność w wyniku zastosowania środków walki elektronicznej.

Rosjanie użyli także do nocnych ataków dwóch rakiet balistycznych Iskander-M – powiadomiły Siły Powietrzne Ukrainy. Nie podano informacji o skutkach tych ataków.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama