Gaz
Ukraina: europejski gaz droższy od rosyjskiego "Cena za niezależność"
Ilustracja: Creotech Instruments S.A.
Minister Energetyki Ukrainy Igor Nasalik przyznał, że europejski gaz kupowany przez jego kraj jest droższy od rosyjskiego. Przedstawiciel rządu stwierdził, że jest to „cena za niezależność” od Rosji.
Słowa te Nasalik wygłosił na antenie kanału 112 Ukraina. Przedstawiciel rządu powiedział, że średnia cena tysiąca metrów sześciennych gazu sprowadzanego z Europy wynosi 185 dolarów. Taka sama ilość gazu z Rosji kosztuje 140 dolarów.
Minister dodał również, że większy koszt gazu jest "ceną za niezależność jego kraju". Podkreślił on, że Ukraina nie zakupiła ani jednego metra sześciennego gazu z Rosji. Warto jednak mieć na uwadze to, że gaz kupowany z państw europejskich w dużej mierze pochodzi z Rosji.
Wcześniej Andriej Kobolew, prezes ukraińskiej spółki paliwowej Naftogaz powiedział, że Kijów musi kupować gaz z krajów europejskich za cenę wyższą od surowca sprowadzanego z Rosji. Nie podał on jednak ceny. Prezes spółki powiedział również, że to czy Ukraina zakupi od Rosji gaz w trzecim kwartale tego roku zależy nie od wysokości opłat za gaz, a od tego czy Gazprom zgodzi się podpisać nową umowę na dostawy błękitnego paliwa. Postanowienia obecnej są uznawane przez stronę ukraińską za niekorzystne.
Zobacz także: Gazprom i OMV rozmawiają o przyszłości Nord Stream 2
Zobacz także: Tesla prezentuje najszybszy elektryczny samochód na świecie