Wiadomości
Orlen: czas nadzwyczajnych zysków się skończył
Czas nadzwyczajnych zysków firm energetycznych i paliwowych spowodowanych m.in. wojną minął, sytuacja się normalizuje - ocenili w środę na konferencji po publikacji wyników kwartalnych Orlenu członkowie zarządu spółki.
„Nadzwyczajne zyski w poprzednich latach były efektem m.in. wojny. To się skończyło, przyszła normalizacja. Wracamy do czasów przedwojennych” - ocenił podczas konferencji prezes Orlenu Ireneusz Fąfara.
Jak podkreśliła wiceprezes ds. finansowych Magdalena Bartoś, wyniki za III kwartał 2024 r. to „solidne wyniki operacyjne w trudnym i pogarszającym się otoczeniu makro”. „Sytuacja finansowa jest bezpieczna z niskim zadłużeniem” - dodała. Wskazała na spadek przychodów ze sprzedaży gazu i spadające marże rafineryjne. „Marża rafineryjna spadła o 65 proc. rok do roku do niespełna 8 dol. na baryłce. Oceniamy, że to powrót do normalności” - podkreśliła Bartoś. Orlen prognozuje dalszy ich spadek w kolejnym kwartale.
„Mimo tego utrzymaliśmy EBITDA LIFO w III kwartale na poziomie 8,1 mld zł - tylko o 0,5 mld zł mniej niż w tym samym okresie zeszłego roku” - podkreśliła wiceprezes.
Czytaj też
Jak dodał prezes Fąfara, odpisy w praktyce firmy to coś normalnego, ale „istnieje bolesny rodzaj odpisów będących efektem błędów w zarządzaniu, albo wręcz działań łamiących prawo”. „W tym roku odpisaliśmy 16 mld zł z tytułu takich inwestycji. To jest kwota przerażająca” - oświadczył.
Jako przykład złego zarządzania wskazał sytuację ze szwajcarską spółką Orlenu OTS, która straciła 1,6 mld zł na zakupach ropy. W latach 2018-2023 Orlen zawarł ponad 1000 transakcji na zakup ropy na kwotę ponad 100 mld zł nie płacąc ani razu przedpłaty - oświadczył Fąfara. „OTS zawarło cztery transakcje, płacąc cztery przedpłaty i straciła całe pieniądze. To jest właśnie złe zarządzanie” - stwierdził Fąfara.
Po 9 miesiącach Orlen zaraportował wynik netto w wysokości 3 mld zł. W analogicznym okresie 2023 r. wynik ten wynosił 20 mld zł. Jak podkreślił prezes Fąfara, w zeszłym roku do wyniku netto wszedł m.in. czysto księgowy efekt przejęcia PGNiG na 6 mld zł, czy 4 mld zł dopłaty z tytułu mrożenia cen energii. Oczyszczony z takich zdarzeń zysk wyniósł 14 mld zł - stwierdził. Z kolei, według szefa Orlenu, tegoroczny zysk netto oczyszczony przy użyciu tej samej metodologii wyniósł 12 mld zł.