Wiadomości
Norweski tankowiec uszkodzony. Trafiła go rakieta wystrzelona z Jemenu
Rakieta samosterująca, wystrzelona z kontrolowanego przez rebeliantów Huti Jemenu, uszkodziła norweski tankowiec STRINDA w cieśninie Bab-el-Mandeb - poinformowało w nocy z poniedziałku na wtorek Dowództwo Centralne Sił USA (CENTCOM). Jednostka została uszkodzona, wybuchł na niej pożar. Huti regularnie atakują statki w tym rejonie jako wyraz poparcia dla Palestyńczyków w Gazie.
Jak podało CENTCOM, mimo pożaru i zniszczeń, tankowiec był w stanie kontynuować rejs o własnych siłach. Nie było ofiar w ludziach.
W rejonie ataku znajdował się amerykański niszczyciel USS Mason, który udzielił załodze niezbędnej pomocy.
Popierani przez Iran Huti rozpoczęli ataki na szlaki żeglugowe o kluczowym znaczeniu dla światowej gospodarki, po wybuchu wojny między Izraelem i Hamasem w Strefie Gazy 7 października. Statki atakowane są dronami i pociskami manewrującymi, niezależnie od bandery, pod którą pływają. Niektóre z pocisków docierają nawet na terytorium Izraela.
W opublikowanym komunikacie Huti ostrzegli, że atakowane będą wszystkie statki płynące do Izraela i ostrzegli armatorów przed korzystaniem z izraelskich portów. Zapowiedzieli, że ataki będą kontynuowane, dopóki Izrael nie wstrzyma ofensywy w Gazie.