Ropa
Ropa leci na łeb, na szyję. Ceny poniżej 30 dolarów za baryłkę
Ropa na rynkach kontynuuje trend spadkowy, Brent traci ponad 1 proc. Polska waluta dalej utrzymuje słabe poziomy, zaś giełdy odreagowały wcześniejsze spadki i wtorkowe sesje kończyły na plusie.
Rynki ropy zanotowały w środę kolejne spadki. Ropa Brent spada o ponad 1 proc. do poziomu niecałych 28,5 dol. za baryłkę. Amerykańska WTI spada o 2 proc. i kosztuje poniżej 27 dol. za baryłkę. Tanieją także wszystkie metale - najbardziej miedź, o ponad 4 proc.
Wtorek na rynku walutowym przyniósł dalsze osłabienie złotego, który zbliżał się do poziomu 4,5 zł za euro. Analitycy wskazują na wzmocnienie dolara. Amerykańską walutę wspiera przede wszystkim napływ kapitału ze strony inwestorów poszukujących bezpiecznych przystani w okresie podwyższonej niepewności gospodarczej - ocenili analitycy PKO BP. W rezultacie złotówka traci także do amerykańskiej waluty. Poranny, s´rodowy handel na rynku walutowym przynosi podtrzymanie słabszego złotego, choc´ dynamika zniz˙ki wyraz´nie zmalała - wskazał Konrad Ryczko z DM BOŚ.
Nowojorska giełda po serii spektakularnych spadków zamknęła się na plusie. S&P 500 skończył na 6-proc. wzroście, Dow 30 wzrósł o 5,2 proc. Również główne europejskie giełdy zakończyły wtorkowe sesje na plusie.
