Nowa trasa Nord Stream 2 na wypadek sprzeciwu Danii

Nowa trasa przebiegu gazociągu Nord Stream 2 ma być dłuższa od pierwotnie zaplanowanej o 10 kilometrów. Opracowanie zmian przez realizującą projekt spółkę Nord Stream 2 AG zostało zlecone na wypadek przyjęcia przez duńskie władze nowego prawa pozwalającego na wyrażenie braku zgody na przeprowadzenie rurociągu przez duńskie wody terytorialne. Na początku tego tygodnia Lars Løkke Rasmussen przedstawił na posiedzeniu duńskiego parlamentu projekt zmian pozwalający na podjęcie takiej decyzji.

Zobacz także: Dwutorowa polityka Danii wobec Nord Stream 2

Propozycja zmian w duńskim ustawodawstwie dotyczy zaostrzenia wymogów dla instalacji gazociągowych biegnących przez terytorium Danii. Celem nowego prawa jest poszerzenie interpretacji przez Danię konwencji o prawie morza (art. 79). Dzięki temu duński rząd będzie mógł blokować międzynarodowe projekty realizowane na jej wodach terytorialnych nie tylko ze względu na kwestie ekologiczne jak było dotychczas, lecz także biorąc pod uwagę bezpieczeństwo państwa oraz cele polityki zagranicznej. 

Jeszcze w tym miesiącu projekt zmian ma zostać przedstawiony przez rząd Rasmussena, który następnie będzie omawiany przez duński parlament. Według oceny rosyjskiej gazety Kommersant znacząca większość sił politycznych popiera przegłosowanie nowych regulacji.

Projekt Nord Stream 2 przewiduje budowę dwóch nitek magistrali gazowej z Rosji do Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego z pominięciem krajów tranzytowych. Gazociąg o łącznej przepustowości 55 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie ma zostać oddany do użytku w 2019 roku. Zgodnie z pierwotnymi założeniami nitki gazociągu miały przebiegać na długości ok. 50 km na wodach terytorialnych Danii na południe od wyspy Bornholm.

Zobacz także: Dania nie powstrzyma budowy Nord Stream 2