Wiadomości
Najgorszy rok pod względem pożarów w Kanadzie
Meteorolodzy w Kanadzie ogłaszają alerty w związku z upałami i wysoką wilgotnością powietrza, a minister ds. sytuacji kryzysowych Bill Blair ostrzegł w czwartek, że bieżący rok może być najgorszym w historii Kanady rokiem dla pożarów lasów. Obecnie w Kanadzie trwa 638 pożarów lasów, z czego 339 uznawanych jest za jeszcze nieopanowane.
Prognozy pogody w Kanadzie podają nie tylko temperaturę powietrza, także wskaźnik łączący temperaturę z wilgotnością powietrza, czyli odczuwalną temperaturę. W Toronto w czwartek odczuwalna temperatura wynosiła ok. 40 stopni. Meteorolodzy ministerstwa środowiska, Environment Canada, ostrzegli też tego dnia, że w południowych częściach prowincji Ontario i Quebec odczuwalna temperatura może sięgać nawet 40 stopni.
„Wielodniowy ciąg wysokich temperatur trwa" - napisało Environment Canada w czwartkowym alercie, ostrzegając jednocześnie przed ulewami i burzami.
Czytaj też
„Gorąco i wysoka wilgotność mogą pogorszyć jakość powietrza, wskaźnik jakości powietrza może zbliżyć się do wartości wysokiego ryzyka" - ostrzegło Environment Canada. Kanada ma od wielu tygodni problem z jakością powietrza, związany z trwającymi pożarami lasów.
„W istocie rok 2023 niesie ze sobą niestety specjalny wyróżnik jako tego, który jest najgorszym w historii sezonem pożarów lasów" - mówił w czwartek Blair podczas konferencji prasowej, wskazując na suszę, wyższe od normy wysokie temperatury i ryzyko, że przez większość lata niebezpieczeństwo dalszych pożarów będzie się utrzymywać, przede wszystkim na północy, w zachodniej Kanadzie, Ontario i zachodnim Quebec.
Czytaj też
Obecnie w Kanadzie trwa 638 pożarów, z czego 339 uznawanych jest za będące poza kontrolą. Nadal ponad 4,5 tys. osób nie może wrócić do domów po ewakuacji. Od początku roku doszło do 3415 pożarów, w których spłonęło 8,8 mln hektarów lasów – poinformował Blair. W gaszeniu pożarów pomagają strażacy z innych krajów, w tym tak dalekich jak Korea Południowa, Nowa Zelandia czy Afryka Południowa.
„Odczuwamy na sobie efekty zmian klimatu, Kanada doświadcza intensywniejszych i częstszych ekstremalnych zjawisk pogodowych" - mówiła naczelna lekarz kraju dr Theresa Tam.
Czytaj też
W opublikowanej tydzień temu analizie przygotowanej na zlecenie rządu Kolumbii Brytyjskiej przez Canadian Climate Institute, na podstawie groźnej w skutkach fali upałów z 2021 r., specjaliści ocenili, że tylko w tej prowincji do 2030 r. z powodu upałów może każdego roku umierać 1370 osób, do szpitali trafiać 6 tys. chorych, a koszty opieki zdrowotnej związanej z upałami będą wynosić 100 mln dolarów kanadyjskich. „Wszystkie regiony Kanady będą musiały się przystosować do zmian lub ryzykować powtarzające się śmiertelne i kosztowne w skutkach efekty fali upałów z 2021 r. w Kolumbii Brytyjskiej" - napisano w raporcie.
„Choć w przyszłości skrajnie wysokich temperatur nie da się uniknąć, katastrofy o skali tej z 2021 nie muszą się wydarzyć" - podkreślono. Wśród metod łagodzących skutki ocieplania się klimatu wskazano instalację klimatyzacji, ale jednocześnie sadzenie roślin na dachach budynków w miastach i drzew na ulicach, edukację pracodawców, a jednocześnie takie projektowanie dróg, torów kolejowych i systemów energetycznych, by były odporne na upały i ulewy. Same zmiany inżynieryjne mogą ograniczyć szkody o 80 proc. do końca XXI w.