Wiadomości
Powodzie „nową rzeczywistością". Polscy naukowcy ostrzegali, ponawiają apel do rządzących
„To nie jest pojedyncze odstępstwo od normy. To nowa rzeczywistość, o której nadejściu środowiska naukowe i strona społeczna informowały od bardzo dawna” – piszą w apelu naukowcy i naukowczynie z Polski, zwracając się do władz o poważną debatę na temat przeciwdziałania skutkom postępujących zmian klimatu. Jak podkreślają: kolejne rządy nie brały tej sprawy na poważnie.
Powódź w południowo-zachodniej Polsce stała się okazją dla polityków i polityczek do wzajemnego obrzucania się oskarżeniami, kto i kiedy najbardziej zaniedbał zabezpieczenie m.in. obszaru Kotliny Kłodzkiej przed nagłym wezbraniem wody w rzekach.
Próby zrzucenia odpowiedzialności i rozpoczęcia rozliczeń zaczęto podejmować chętnie, szybko i z rozmachem. Chociaż lepiej byłoby skupić się na pomocy i koordynacji działań, ale jak widać – są sprawy ważne i ważniejsze. Smutny obrazek zaprezentowany przez „klasę polityczną” (cudzysłów celowy – red.) z ostatnich dni nie wróży niczego dobrego racjonalizatorskim wnioskom reprezentacji polskiej nauki. Ta nie pierwszy raz przestrzega i apeluje do władz, aby wreszcie zaczęły patrzeć na problem zmian klimatu i wynikających z niego wyzwań o wiele szerzej niż w perspektywie doraźnych interwencji.
Powodzie „nową rzeczywistością". „To nie jest pojedyncze odstępstwo od normy"
W apelu opublikowanym przez Koalicję Klimatyczną, sygnatariusze (lista na końcu tekstu – red.) listu do przedstawicieli parlamentu, nawołują do podjęcia debaty o przygotowaniu Polski na wszystkie zjawiska, które niosą za sobą zmiany klimatyczne. Takie jak te, które obserwujemy w ostatnich dniach, np. powodzie po gwałtownych opadach deszczu, które nastąpiły z kolei po kilku upalnych dniach z rzędu.
Autorzy pisma zaznaczają przy tym, że choć ostatnie opady były ogromne, to są jednostkową anomalią, która nie odmienia fatalnego stanu wód w kraju. Nadal mamy w Polsce tzw. suszę hydrologiczną, a poziom wody w rzekach i jeziorach pozostaje obniżony.
„To nie jest pojedyncze odstępstwo od normy. To nowa rzeczywistość, o której nadejściu środowiska naukowe i strona społeczna informowały od bardzo dawna. Jej konsekwencje będą wielorakie: od obniżenia komfortu życia i podniesienia kosztów życia, przez zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli, nieodwracalne zniszczenie przyrody w Polsce, rosnące koszty gospodarcze po destabilizację społeczną” – czytamy w apelu.
Naukowcy i naukowczynie z Polski nie pierwszy raz (i z pewnością nie ostatni) podnoszą słuszny alarm, aby wreszcie coś z tym zrobić. Wielokrotnie opisywaliśmy na łamach Energetyki24 to, o czym piszą po raz kolejny. Zmiana klimatu to m.in. obniżenie jakości życia i ogromne koszty (choćby te wywoływane przez susze), nie wspominając o skutkach zdrowotnych.
Polscy eksperci i ekspertki: Ostrzegaliśmy. Kolejne rządy ignorowały potrzebę zmian
„Ostrzegaliśmy, a nie widzimy skutecznej inicjatywy politycznej mającej na celu uchronienie obywateli przed skutkami zmiany klimatu. Przez lata kolejne rządy konsekwentnie ignorowały potrzebę zmian, transformację energetyczną odkładając, w najlepszym wypadku, na półkę. Toczy się ona teraz bez kontroli, raczej wskutek globalnych megatrendów” – to inny fragment apelu, który brzmi jak nieformalny akt oskarżenia wobec obecnych, jak i poprzednich władz.
Sygnatariusze wyliczają, że adaptacja do zmian klimatu i działania na rzecz transformacji następują w sposób nieskoordynowany, rozproszony i podejmowany oddolnie. Nie krytykują starań na poziomie lokalnym, ale oczekują, rząd potraktuje sprawę bardziej systemowo. „Dlatego apelujemy o rozpoczęcie poważnej debaty parlamentarnej o sposobach wyjścia z kryzysu klimatycznego, przyspieszeniu procesu dekarbonizacji całej gospodarki Polski, a także nadania trybu priorytetowego adaptacji do zmiany klimatu. Zadajemy głośno pytanie: Co państwo robicie, by chronić obywateli przed skutkami spowodowanej przez człowieka zmiany klimatu?” – czytamy.
Czy tym razem ktoś z parlamentu i władz wysłucha głosu nauki? Przy obecnym zamieszaniu, wzajemnym szukaniu kozłów ofiarnych i winnych, trudno oczekiwać, żeby znalazło się miejsce na rzeczową debatę.
Zresztą, ostatni apel (i nie pierwszy) polskich środowisk naukowych o to, aby przygotować się do zmieniającej się rzeczywistości, pochodzi z kwietnia tego roku. Komitet ds. Kryzysu Klimatycznego przy Prezydium PAN wydał wtedy zalecenia i domagał się m.in.: „Podjęcia, równoległych z działaniami ograniczającymi emisję, intensywnych działań adaptacyjnych, przygotowujących społeczeństwo na nieuchronne skutki zmiany klimatu z uwagi na to, że przy obecnym zaawansowaniu degradacji klimatu wielu z jej ekstremalnych skutków nie da się już uniknąć”.
Nie minęło pół roku, a eksperci i ekspertki muszą ponownie zwracać się do rządzących, że to najwyższy czas na działania – i nie mogą być one doraźne. Jakimś cudem w najnowszej odezwie nikt nie dopisał małym druczkiem: „A nie mówiliśmy?”.
_Poniżej lista osób podpisanych pod apelem (może ulec rozszerzeniu, wciąż zbierane są podpisy kolejnych ekspertów, ekspertek etc.): _
- prof. dr hab. Piotr Skubała, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Team Europe Direct, Państwowa Rada Ochrony Przyrody
- dr hab. inż. Zbigniew M. Karaczun, profesor w Katedrze Ochrony Środowiska i Dendrologii SGGW, Polski Klub Ekologiczny
- dr Paulina Sobiesiak-Penszko, Instytut Spraw Publicznych
- dr hab. inż. Tadeusz Pomianek, Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
- dr Maciej Grabowski, Centrum Myśli Strategicznych
- dr hab. Bogdan H. Chojnicki, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
- prof. dr hab. Andrzej Elżanowski, Uniwersytet Warszawski, Polskie Towarzystwo Etyczne
- dr Marzena Cypryańska-Nezlek, Centrum Działań dla Klimatu i Transformacji Społecznych, Uniwersytet SWPS
- Prof. dr hab. Ewa Bińczyk, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Komitet Naukowy Koalicji Klimatycznej, Fundacja Edukacji Klimatycznej
- dr Krzysztof M. Księżopolski, Kolegium Ekonomiczno-Społeczne Szkoły Głównej Handlowej
- dr Joanna Gutral, Centrum Działań dla Klimatu i Transformacji Społecznych, Uniwersytet SWPS
- dr Adrian Wójcik, Instytut Psychologii, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
- Marcin Popkiewicz, analityk megatrendów, ekspert i dziennikarz
- prof. dr hab. Joanna Wibig, Zakład Meteorologii i Klimatologii, Uniwersytet Łódzki
- dr hab. Michał Żmihorski, Instytut Biologii Ssaków PAN
- prof. dr hab. Małgorzata Bzowska-Bakalarz, Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie