Reklama

Wiadomości

Wiemy, kiedy Sejm może przyjąć ustawę o cenach węgla

Fot. Unsplash
Fot. Unsplash

Ceny węgla w Polsce w porównaniu z poprzednim rokiem wzrosły dwukrotnie; spodziewamy się, że ustawa gwarantująca jego cenę na poziomie 996 zł zostanie przyjęta przez Sejm na początku sierpnia - powiedział w poniedziałek w Studiu PAP szef Rządowego Centrum Analiz, sekretarz stanu w KPRM prof. Norbert Maliszewski.

Reklama

Rada Ministrów w zeszłym tygodniu przyjęła projekt ustawy, który zagwarantuje cenę tony węgla w wysokości 996 zł brutto, czyli tyle ile, według GUS, wyniosła średnia w ubiegłym roku. Dopłaty wyrównujące cenę będą trafiać do zarejestrowanych podmiotów, które następnie mają sprzedawać węgiel klientom indywidualnym w cenie gwarantowanej. Projekt przewiduje zakup do trzech ton przez każde gospodarstwo domowe.

Reklama

Sekretarz stanu w KPRM i szef Rządowego Centrum Analiz profesor Norbert Maliszewski powiedział w Studiu PAP, że "jest to oczywiście dobry kierunek". "Trzeba poczekać na to, aż ta regulacja będzie wprowadzona przez Sejm (...) spodziewajmy się, że będzie to raczej początek sierpnia" - dodał.

Prof. Maliszewski przypomniał, że cena węgla znacząco wzrosła wskutek "uwarunkowań zewnętrznych", wśród których wymienił szok gospodarczy po pandemii, kryzys energetyczny spowodowany przez Putina oraz wojnę. "To spowodowało, że ceny węgla wzrosły w porównaniu z zeszłym rokiem dwukrotnie" - zaznaczył.

Reklama

Szef RCA powiedział, że interwencja ze strony rządu to nie wprowadzanie cen regulowanych a gwarantowanych. "Tak naprawdę, to nie jest cena regulowana, tylko gwarantowana, czyli państwo gwarantuje, że w sieci różnych dostawców, którzy zdecydują się na udział w programie, Kowalski może kupić węgiel za 996 zł" - zaznaczył. Dodał, że dane podmioty nadal będą mogły sprzedawać węgiel za wyższą cenę.

Minister odrzucił możliwość wprowadzenia ceny regulowanej na paliwa do samochodów. "Nie ustalimy ceny regulowanej na paliwo" - zaznaczył. "Nie mamy takiej możliwości. Jakbyśmy sobie wyregulowali cenę paliwa na poziomie np. 5 zł, to by tego paliwa po prostu nie było, bo nikt by tego paliwa nie sprzedawał za taką cenę" - dodał.

Przypomniał również, że rząd zredukował "do minimalnego poziomu akcyzę i VAT na paliwa". "Gdyby nie VAT 8 proc. i minimalna akcyza, to mielibyśmy cenę paliwa o 1,5 zł większą" - powiedział. Dodał, że sposobem walki rządu z wysokimi cenami jest tzw. zasada trzech O - obniżanie podatków; osłona, czyli dodatki osłonowe; ochrona konsumentów narażonych na niekorzystne zmiany dla osób dotkniętych "putinflacją".

Czytaj też

Zapytany, czy rząd będzie przedłużał tarcze antyinflacyjną i antyputinowską w przypadku przedłużającej się wojny na Ukrainie odpowiedział, że na pewno. "Tak, na pewno będziemy kierować się zasadami trzech O" - powiedział. "Te regulacje będą tak długo działać, jak długo będą te wysokie ceny i też będziemy interweniować na różnego rodzaju rynkach, kiedy sytuacja będzie szczególnie trudna" - zaznaczył. Dodał, że chodzi m.in. o rynek węgla, kredytów czy nawozów.

Mówiąc o sytuacji na rynku kredytów hipotecznych i wysokiej stawce WIBOR prof. Maliszewski podkreślił, że nowy wskaźnik mający zastąpić WIBOR zostanie "wprowadzony w rekordowo szybkim czasie, bo od początku przyszłego roku". "Na pewno będzie to duża ulga dla kredytobiorców, z tego względu, że na skutek zmiany tego wskaźnika - raty się zmniejszą" - dodał.

Pytany o możliwość wprowadzenia przez rząd podatku katastralnego, w którym wysokość podatku jest uzależniona od wartości nieruchomości zaznaczył, że "nie ma takich pomysłów". "Nie ma nawet takich analiz, żeby właśnie taki podatek był wprowadzany" - dodał.

W zeszłym tygodniu podczas wtorkowej konferencji minister klimatu i środowiska poinformowała, że podmioty, które się zdecydują na współpracę w programie cen gwarantowanych na węgiel, zobowiązane są do zarejestrowania się w nim i tym samym do zagwarantowania, że węgiel będzie przekazywany odbiorcom w cenie gwarantowanej.

Minister powiedziała też, że programem wsparcia zostaną objęci odbiorcy indywidualni, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, które używają węgla do ogrzewania.

"Nie będzie to pieniądz dawany do ręki obywatelowi" - zaznaczyła minister Moskwa. Wyjaśniła, że z dopłaty będzie można skorzystać kupując węgiel w składzie prywatnym, który przystąpił do programu, lub zamawiając go przez sklep PGG. Tam trzeba będzie przedstawić zaświadczenie z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, co "daje prawo do otrzymania węgla w gwarantowanej cenie w limicie do 3 ton".

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze