Górnictwo
14 górników zabitych w wybuchu w kopalni węgla na południu Chin
Co najmniej 14 górników zginęło we wtorek w wyniku wybuchu gazu w kopalni węgla w prowincji Kuejczou na południu Chin. Z kopalni uratowano siedem osób, ale dwie wciąż pozostają uwięzione pod ziemią; trwa akcja poszukiwawcza – poinformowały miejscowe władze.
Kopalnia Guanglong w południowo-zachodniej części Kuejczou była w przeszłości wielokrotnie karana przez władze, w tym za wydobycie węgla bez odpowiedniej licencji, a niedawna inspekcja w zakładzie wykazała szereg potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa – ustalili reporterzy pekińskiego dziennika „Xin Jing Bao”.
Ze wstępnego rozpoznania wynika, że w momencie eksplozji w kopalni znajdowało się 23 górników. We wtorek rano ratownicy wciąż starali się wyciągnąć dwóch uwięzionych pod ziemią – przekazały władze.
Była to kolejna z szeregu katastrof, do jakich doszło w chińskich kopalniach w ostatnich tygodniach. W sobotę pięciu górników zginęło, a 13 było uwięzionych w zalanej kopalni węgla w prowincji Syczuan na południowym zachodzie Chin.
Wcześniej zarząd tej kopalni był wielokrotnie karany za łamanie przepisów bezpieczeństwa, a w 2013 roku dwóch członków kadry kierowniczej zostało skazanych na kary więzienia w związku z eksplozją gazu, w wyniku której zginęło tam siedem osób – informowały media.
W ubiegłym miesiącu co najmniej 15 górników zginęło, a dziewięciu zostało rannych w wybuchu w kopalni węgla w prowincji Shanxi na północy ChRL. Przedstawiciel regionalnego urzędu ds. bezpieczeństwa w kopalniach węgla Shen Xuping ocenił, że do katastrofy doprowadziło „łamanie przepisów i regulacji” oraz „chaotyczne zarządzanie” zakładem.
Chiński rząd nakazał w listopadzie przeprowadzenie ogólnokrajowej inspekcji, szczególnie w branży chemicznej, aby „dodatkowo poprawić bezpieczeństwo w miejscach pracy” - informowała wówczas oficjalna agencja prasowa Xinhua.
Chińskie kopalnie, szczególnie kopalnie węgla, należą do najniebezpieczniejszych na świecie, choć w ostatnich latach liczba ofiar śmiertelnych wśród chińskich górników znacznie spadła. Według oficjalnych danych w 2017 roku w chińskich kopalniach węgla doszło do 219 wypadków, w których zginęło 375 osób. W pierwszej dekadzie XXI wieku w kraju notowano kilka tysięcy ofiar wypadków górniczych rocznie.