PSG na EuroPOWER & OZE POWER

Konferencja Energetyczna EuroPOWER & OZE POWER to wydarzenie, podczas którego dwa razy w roku omawia się najbardziej aktualne wyzwania i problemy dot. sektora energetycznego. W debacie moderowanej przez redaktora naczelnego portalu BiznesAlert.pl Wojciecha Jakóbika poza członkiem zarządu PSG Ireneuszem Krupą udział wzięli również: sekretarz stanu w MKiŚ Ireneusz Zyska, prezes URE Rafał Gawin, wiceprezes Tauron Artur Warzocha, wiceprezes Gaz-System Artur Zawartko, prezes E.ON Andrzej Modzelewski i Dorota Dębińska-Pokorska z PwC.

Podczas panelu omawiano m.in. kwestie związane z inwestycjami w sieci dystrybucyjne.

–Polska Spółka Gazownictwa jest największym w Polsce dystrybutorem energii w postaci paliwa gazowego. Przed nami stoją te same wyzwania, co przed operatorami elektroenergetycznymi, tylko na dużo większą skalę. Nasze nakłady inwestycyjne wymagają od nas dwa razy większych pieniędzy niż te, którymi dysponujemy. To ok. 5,5 mld złotych rocznie. Dziś stawiamy sobie pytanie, ile tych środków powinno pochodzić z taryfy, a ile z finansowania zewnętrznego – powiedziałczłonek zarządu PSG ds. rozwoju i inwestycji.

Podczas panelu poruszono także temat rozwoju rynku biometanu w naszym kraju. Zazielenienie dystrybucji gazu pozwoliłoby m.in. obniżyć koszty i emisyjność paliwa gazowego.

–Potrzebujemy silnego impulsu rozwoju rynku biometanu w Polsce. Chodzi głównie o to, żebyśmy z tej produkcji mogli uzupełniać bilans gazowy w Polsce. W tym roku zauważmy spadek zużycia gazu o ok. 10%. Odnotowujemy również mniejsze zainteresowanie przyłączaniem do sieci gazowej klientów indywidulnych, jak i małego biznesu. Natomiast z drugiej strony pojawiła się ogromna presja na przyłączanie sektora wytwórców ciepła systemowego. Gdybyśmy chcieli dziś pokryć potencjał np. ciepłownictwa, to zapotrzebowanie na gaz wzrosłoby nawet o kilkanaście miliardów metrów sześciennych rocznie. My jednak nie mamy środków na te inwestycje. Dlatego chcielibyśmy zmian w Prawie Energetycznym, pozwalających na to, aby inwestorzy brali na siebie część kosztów przyłączenia. Mamy kolejki chętnych, którzy chcą sami pokryć takie inwestycje, ale potrzebujemy zmian prawnych w tym zakresie – podsumował Ireneusz Krupa.