Pełny koszyk i bateria w elektryku. Biedronka wyprzedziła konkurencję w jednym sektorze

Choć czasami poruszanie się wózkiem sklepowy może być utrudnione podczas rozładunku palet w alejkach, jazda w pełni naładowanym samochodem po zakupach przynosi już znacznie więcej satysfakcji. Sieć sklepów Biedronka ogłosiła, że na parkingach przy swoich sklepach zainstalowano blisko 210 stacji szybkiego ładowania. Dzięki temu, po zakończeniu zakupów, klienci wychodzą nie tylko z naładowanym koszykiem.

Kierowcy samochodów elektrycznych mają dostęp do tych samych stacji ładowania w każdej lokalizacji w kraju. Stacje te oferują łączną moc 120 kW i są wyposażone w trzy typy złączy: CCS, ChaDeMo oraz AC. Jak informuje sieć, tak rozbudowana infrastruktura umożliwia osobom wracającym z wakacji naładowanie swoich pojazdów w pobliżu miejsc wypoczynku.

Minął już rok, od kiedy Biedronka ogłosiła współpracę ze spółką Powerdot Polska. Do tego czasu przy parkingach sieci dyskontów pojawiło się razem blisko 400 stacji ładowania w 210 lokalizacjach. Moc 120 kW ma pozwolić naładować średniej wielkości baterię w ok. 20 minut, czyli tyle, ile wynosi przeciętny czas zakupów w sklepie.

W rozmowie z serwisem Energetyka24 Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot Polska, wyjaśnił, że ładowarki zostaną zainstalowane łącznie w 600 lokalizacjach w całej Polsce, co zapewni pełne pokrycie kraju. Dzięki temu będzie możliwe podróżowanie po Polsce samochodem elektrycznym, korzystając wyłącznie z urządzeń zlokalizowanych przy sklepach Biedronka. Cały wywiad dostępny jest na naszej stronie: Elektromobilność według Biedronki. Co skrywa plan?