Wiadomości
23 rekordy świata w jeden dzień. Chorwacki superelektryk powala osiągami
Chorwacki supersamochód elektryczny Rimac Nevera ustanowił aż 23 rekordy świata w ciągu jednego dnia. To niezwykły zważywszy na to, że nie widać szybkiego pojawienia się następcy, który mógłby mu dorównać.
Producenci najbardziej luksusowych i najszybszych samochodów nieustannie rywalizują, dążąc do ustanowienia nowych rekordów dla swoich pojazdów. Czy to osiągnięcia w przyspieszaniu, czy w hamowaniu, podium zazwyczaj było zarezerwowane dla już dobrze znanych fanom motoryzacji marki. Jednak może się to zmienić, gdyż na scenę wkroczył nowy gracz, który na pewien czas stanie na piedestale, zanim zostanie z niego strącony.
Rekordy zostały pobite na torze testowym w niemieckiemu Papenburgu, na długim, czterokilometrowym prostym odcinku. Samochód kierowany przez chorwackiego kierowcę testowego Gorana Drndaka, a pomiary czasu zostały dokonane i zweryfikowane przez dwie niezależne firmy – DEWESoft oraz Racelogic.
Czytaj też
Jak czytamy w komunikacie prasowym producenta, wszystkie rekordy przyspieszenia zostały ustanowione zgodnie ze standardową procedurą startu, przy użyciu homologowanych opon drogowych Michelin Cup 2 R. Co ciekawe, że w komunikacie znalazła się również informacja o tym, że Nevera przewyższyła swoje oficjalne specyfikacje, osiągając przyspieszenie od 0 do 100 mil na godzinę w zaledwie 1,74 sekundy, w porównaniu do deklarowanych 1,85 sekundy.
O osiągach mówią liczby, a te są naprawdę imponujące:
Rimac Nevera jest wyposażona w cztery silniki elektryczne, które łącznie generują imponującą moc 1914 koni mechanicznych. Produkcja tego niesamowitego pojazdu została ograniczona do zaledwie 150 egzemplarzy, z których każdy znalazł nabywcę za około 2,2 miliona dolarów. To ekskluzywne i limitowane wydanie stanowi prawdziwą perełkę dla kolekcjonerów i miłośników supersamochodów.
Czytaj też
„Dorastając, zawsze patrzyłem na samochody, które tworzyły historię, przesuwając poprzeczkę pod względem osiągów, z podziwem dla rewolucyjnej technologii, jaką wnosiły na drogi. To właśnie napędza mnie od pierwszego dnia – do opracowywania nowych technologii, które redefiniują to, co jest możliwe. Dziś z dumą mogę powiedzieć, że samochód, który stworzyliśmy, może rozpędzić się do 400 km/h i wrócić do 0 w czasie krótszym niż rozpędzenie McLarena F1 do 350 km/h. I nie tylko to, ale może to robić wielokrotnie, bijąc przy tym każdy inny rekord wydajności" – powiedział Mate Rimac, założyciel oraz prezes Rimac Automobil.
Jak powiedział Erik Per Sullivan w jednej ze scen amerykańskiego sitcomu „Zwariowany świat Malcolma" - The futute is now old man.