Reklama

Wiadomości

Rosjanie kontynuują taktykę terroru. Zmasowany atak na infrastrukturę energetyczną

Autor. mev.gov.ua

Wojska rosyjskie przeprowadziły w czwartek rano zmasowany, kombinowany atak z użyciem rakiet i dronów na infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Wybuchy słychać było m.in. w Kijowie, a o zagrożeniu informowano m.in. w obwodach położonych przy granicy z Polską.

Ponad 1 mln ukraińskich odbiorców zostało odciętych od prądu po nocnych i porannych, zmasowanych atakach rosyjskich dronów i bombowców „Rosjanie kontynuują swoją taktykę terroru. Zgromadzili zapasy rakiet do ataków na ukraińską infrastrukturę, do działań wojennych przeciwko ludności cywilnej podczas mrozów, podczas zimy. Pomagali im w tym ich szaleni sojusznicy, w szczególności z KRLD (Korei Północnej). Teraz Rosjanie prowadzą kombinowany ostrzał kraju. Walczą nawet z dziećmi. Ukraina ma czym odpowiadać” – powiadomił szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

„Po raz kolejny energetyka pod zmasowanym atakiem wroga. Do ataków na obiekty energetyczne dochodzi na całej Ukrainie. Operator systemu przesyłowego, Ukrenerho, w trybie pilnym wprowadził awaryjne wyłączenia zasilania” – napisał Hałuszczenko na Facebooku.

„W związku z porannymi ostrzałami i zastosowaniem awaryjnych odłączeń energii elektrycznej w obwodzie lwowskim 523 tysiące abonentów pozostaje bez prądu” – poinformował z kolei szef położonego przy granicy z Polską obwodu lwowskiego Maksym Kozycki. Urzędnik potwierdził, że Rosjanie uderzyli tam w obiekty energetyczne.

Reklama

W obwodzie wołyńskim, który też graniczy z Polską, bez prądu pozostaje 215 tys. odbiorców. Lokalne władze informują też o trudnościach z dostawami wody i ciepła.

W obwodzie rówieńskim także odnotowano problemy z dostawami prądu i wody, przez co zamknięto placówki oświatowe. „(…) odciętych od prądu jest ponad 280 tysięcy odbiorców. Są problemy z wodą. Szkoły w Równem i najbliższej okolicy działają w trybie zdalnym” – przekazał naczelnik obwodowej administracji wojskowej, Andrij Kowal.

Jedna osoba została ranna w wyniku ostrzału obwodu odeskiego, na południu kraju. Informacje o uszkodzeniach infrastruktury krytycznej dotyczą też obwodów: chmielnickiego, czerniowieckiego, sumskiego, winnickiego i żytomierskiego.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze