Prace nad drugą elektrownią jądrową zamrożone. „Z przyczyn niejasnych”

W czwartek 25 lipca odbyło się posiedzenie podkomisji stałej ds. transformacji energetycznej, odnawialnych źródeł energii i energetyki jądrowej. Dyskusja miała dotyczyć udzielenia informacji nt. kolejnych lokalizacji elektrowni jądrowych w Polsce. Wziął w niej udział m. in. Maciej Bando, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Minister Bando stwierdził, że prace nad ustaleniem drugiej lokalizacji zostały wstrzymane rok temu, a więc w połowie roku 2023. „W kwestii drugiej elektrowni jądrowej spółka Polskie Elektrownie Jądrowe prowadziła prace związane z zawężeniem listy potencjalnych lokalizacji. Prace te zostały wstrzymane rok temu z przyczyn dla mnie niejasnych. Obecnie prace zostały odmrożone” – stwierdził.

„Idealnym rozwiązaniem byłoby lokalizowanie drugiej elektrowni jądrowej w okolicy obecnie istniejących elektrowni węglowych, które niedługo zakończą swój byt techniczny” – dodał.

W dalszej części wystąpienia minister Bando wspomniał, że w perspektywie do 2040 roku w systemie energetycznym Polski znajdzie się miejsce do 12 GW mocy w elektrowniach jądrowych pracujących w podstawie. Nawet jeżeli konsumpcja energii wzrośnie te 12 GW wydaje się to wystarczające” – oznajmił.