Ropa
Ceny ropy wzrosną – przewidują maklerzy
Ceny ropy na giełdzie w Nowym Jorku rosną. Dodatkowo OPEC zamierza dołączyć do porozumienia ograniczającego wydobycie surowca kolejne państwa, co sprawi, że ceny ropy jeszcze wzrosną.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 51,09 USD, po zwyżce o 17 centów.
Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 9 centów do 56,70 USD za baryłkę.
Sekretarz generalny OPEC Mohammad Barkindo poinformował we wtorek, że kartel rozważa zwiększenie liczby państw ograniczających wydobycie ropy.
Barkindo ocenił, że wzrost popytu na surowiec w 2018 r. przekroczy 1,4 mln b/d, czyli będzie zbliżony do poziomu z 2017 r. (1,45 mln b/d).
Zobacz także: OPEC wzywa amerykańskie firmy do ograniczenia produkcji ropy
Arabia Saudyjska, największy producent ropy w OPEC, zamierza w przyszłym miesiącu ograniczyć eksport ropy do najniższego poziomu od stycznia 2015 r. Już we wrześniu Saudyjczycy ograniczyli eksport ropy do 6,7 mln b/d.
"Równoważenie rynku postępuje globalnie" - wskazuje Jonathan Barratt, główny analityk inwestycyjny w Ayers Alliance Securities w Sydney.
"Kontynuowanie cięć dostaw ropy przez OPEC spowoduje, że ceny ropy pozostaną podwyższone. Na dodatek nadal jest pole do dalszych zwyżek cen ropy" - dodaje.
Tymczasem inwestorzy czekają na dane o zapasach paliw w USA.
Analitycy oceniają, że w ubiegłym tygodniu zapasy ropy w USA spadły o 2,4 mln baryłek. Byłby to już 3. z kolei spadek tych zapasów. Departament Energii USA (DoE) poda swoje wyliczenia dotyczące zapadów paliw w czwartek.
Podczas poprzedniej sesji surowiec w USA zdrożał o 1,34 USD do 50,92 USD/b, najmocniej od 2 tygodni.
W ubiegłym tygodniu ropa w USA staniała o 4,6 proc.
Zobacz także: "Ropa po wiedeńsku" czy "Americano"? Trump sprzeda zapasy by uderzyć w OPEC? [KOMENTARZ]
kn/PAP