Informacja pochodzi od Olgi Dergunowej, szefowej Federalnej Agencji Zarządzania Nieruchomościami i jest niezwykle ciekawa. Jak wiadomo trudna sytuacja gospodarcza Rosji nie sprzyja sprzedaży aktywów państwowych, jednak już kilka miesięcy temu na dodatkową emisję akcji Transnieftu i ich objęcie przez Rosnieft nalegał jego szef Igor Sieczin. Jego zdaniem miało to rozwiązać narastające problemy pomiędzy spółkami (m.in. w zakresie planowanej przepustowości infrastruktury przesyłowej dla kompleksu petrochemicznego Nachodka na Dalekim Wschodzie) i stanowić pierwszy krok w zakresie liberalizacji dostępu do krajowych ropociągów.

W chwili obecnej państwo rosyjskie posiada 78,3% Transnieftu co przekłada się na pełną decyzyjność w spółce.