Z pewnością zauważyliście, że jedną z moich idei fix jest kwestia bezpieczeństwa energetycznego Polski w kontekście powstającej w Obwodzie Kaliningradzkim elektrowni atomowej. Nie chcę kolejny raz powielać własnej argumentacji na ten temat zamykającej się w trójkącie Polska- rosyjska eksklawa- Litwa i obejmującej projekty trzech siłowni jądrowych (jednej już realizowanej) i dwóch mostów energetycznych (w tym planowanego polsko-rosyjskiego). Chciałbym zamiast tego przytoczyć komentarz rosyjskiego eksperta odnoszący się do posiedzenia Polsko- Rosyjskiej Międzyrządowej Komisji ds. Współpracy Gospodarczej z dnia 21 listopada br. Myślę, że stanowi on ważne uzupełnienie owej przytaczanej przeze mnie z uporem maniaka hipotezy.

Chodzi o wypowiedź Dmitrija Baranowa cytowaną przez agencję Regnum. Przy czym zaznaczę, że szefem tego medium jest Modest Kolerow, postać bardzo blisko związana z Władimirem Putinem. Baranow chwali polski pragmatyzm związany z gotowością do budowy mostu energetycznego z Obwodem Kaliningradzkim co ma przełożyć się na wzmocnienie dobrosąsiedzkich relacji. Cytuje też Sławomira Nowaka, który miał stwierdzić, że rząd bierze pod uwagę taką inwestycję i "nie mówi nie".

Powyższe informacje doskonale wpisują się w opisywane przeze mnie nowe otwarcie energetyczne Polski i Rosji, które w skrótowy sposób opisałem w dzisiejszym komentarzu dla Nowej Europy Wschodniej. Na czym będzie ono polegało? Czy Rzeczpospolita zrezygnuje z własnej elektrowni atomowej i jej kosztem będzie rozwijać łupki? Czy z tego powodu zbuduje most energetyczny z Kaliningradem i zrezygnuje z mostu z Litwą? Mam zamiar bacznie przyglądać się rozwojowi wydarzeń i z tego miejsca zapraszam do lektury moich codziennych komentarzy dla Defence24.pl!

Piotr A. Maciążek