Reklama

Greckie tankowce nie chcą rosyjskiej ropy. Sankcje Trumpa działają

"Podczas szczytu Azja - Europa prezydent Rosji, Władimir Putin przyznał niechętnie, że w jego kraju również może dojść do korekty ustawy budżetowej". Fot. kremlin.ru

Dzięki amerykańskim sankcjom na Rosnieft i Łukoil zaczyna brakować chętnych do transportu rosyjskiej ropy. Greckie tankowce – dotąd ważne ogniwo w morskim transporcie tego surowca – odmawiają współpracy. Stawki za przewóz wzrosły, ale działalność i tak została ograniczona do minimum.

Greccy armatorzy tankowców zaczęli odmawiać transportu rosyjskiej ropy naftowej z powodu sankcji nałożonych przez prezydenta USA Donalda Trumpa – informuje amsterdamski serwis The Moscow Times. Gwałtownie wzrosły stawki za transport ropy Urals, która jest teraz transportowana głównie przez tankowce z floty cieni. Głównym problemem jest teraz brak możliwości rozliczania transakcji w dolarach z Rosnieftem i Łukoilem.

Stawki rosną, chętnych brak

W lipcu 2025 r. greccy przewoźnicy odpowiadali za około 20 proc. transportu rosyjskiej ropy naftowej eksportowanej drogą morską i podkreślali, że będą utrzymywać tę działalność, o ile wciąż będą chętni na jej zakup poniżej ustalonego limitu cenowego. Obecnie działalność została ograniczona do minimum, a transport ropy Urals jest obsługiwany głównie przez tankowce floty cieni. Jak podają The Moscow Times oraz The Economist, powołując się na źródła Reutersa, transport jednej partii ropy Urals z portu w Primorsku lub terminalu w Ust-Łudze do portów w Indiach kosztuje obecnie ponad 8 mln USD, w porównaniu z 7 mln USD na początku miesiąca. Niektórzy przewoźnicy podnieśli ceny do 10 mln USD.

YouTube cover video

Głównym problemem w obliczu nowych amerykańskich sankcji jest brak możliwości rozliczania transakcji w dolarach amerykańskich – wskazał drAleksiej Gromow, dyrektor ds. energii w rosyjskim Instytucie Ekonomii i Finansów.

Największy problem występuje w przypadku Indii, ponieważ od dawna handlujemy z Chinami w walutach krajowych – juanach i rublach – a wciąż nie udało nam się ustalić takiego rozwiązania z Indiami w sprawie płatności za dostawy rosyjskiej ropy. Nie jesteśmy zadowoleni z warunków płatności w rupiach oferowanych przez stronę indyjską, dlatego handlujemy głównie w dolarach amerykańskich i dirhamach Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
dr Aleksiej Gromow, dyrektor ds. energii w Instytucie Ekonomii i Finansów

Gromow zwrócił uwagę, że dwie inne duże rosyjskie firmy, Gazprom Nieft i Surgutnieftiegaz, były wcześniej objęte podobnymi sankcjami USA. „A teraz eksportują niemal wyłącznie do Chin” – podkreślił.

Czytaj też

22 października administracja USA nałożyła sankcje na największe rosyjskie koncerny naftowe – Rosnieft i Łukoil – oraz ich spółki zależne. Łącznie odpowiadają za połowę produkcji i połowę eksportu ropy w Rosji. 23 października nowe restrykcje nałożyła także Unia Europejska. W 19. pakiecie sankcji, oprócz zakazu importu rosyjskiego LNG, umieściła na czarnej liście 117 tankowców należących do floty cieni, zwiększając ich łączną liczbę do 558.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama