Trump uderza w Rosję. Sankcje USA na naftowe „perły w koronie” Kremla
USA ogłosiły nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe - Rosnieft i Łukoil. To potężny cios w Rosję oraz ważny sygnał polityczny ze strony administracji Donalda Trumpa.
Amerykański Departament Skarbu ogłosił w środę nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil. Restrykcje mają objąć także ich spółki zależne - łącznie rozciągną się na 36 podmiotów. To pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom za drugiej kadencji Donalda Trumpa.
Polowanie na naftowy październik
„Nadszedł czas, aby powstrzymać zabijanie i natychmiast wprowadzić zawieszenie broni” – stwierdził w oświadczeniu sekretarz skarbu Scott Bessent po ogłoszeniu decyzji ws. sankcji.
Na ich podstawie wszelkie aktywa i prawa majątkowe należące do wskazanych podmiotów, które znajdują się na terytorium Stanów Zjednoczonych lub będące w posiadaniu bądź pod kontrolą osób amerykańskich, są zablokowane i muszą być zgłoszone do Office of Foreign Assets Control (OFAC). Ponadto wszelkie podmioty zależne, w których sankcjonowane spółki posiadają bezpośrednio lub pośrednio, indywidualnie lub łącznie, 50% lub więcej udziałów, również podlegają restrykcjom.
„Biorąc pod uwagę odmowę prezydenta Putina zakończenia tej bezsensownej wojny, ministerstwo finansów nakłada sankcje na dwie największe rosyjskie firmy naftowe, które finansują machinę wojenną Kremla. Jesteśmy gotowi podjąć dalsze działania, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby wesprzeć wysiłki prezydenta Trumpa zmierzające do zakończenia kolejnej wojny. Zachęcamy naszych sojuszników do przyłączenia się do nas i przestrzegania tych sankcji” - dodał Bessent.
Do tanga trzeba dwojga
Decyzja USA ws. sankcji została podjęta tuż po tym, jak poinformowano, że szykowany szczyt Trump-Putin w Budapeszcie nie odbędzie się. Zarówno z Waszyngtonu, jak i z Moskwy popłynęły chłodne komunikaty w tej sprawie,