Norwegia chce szukać ropy na dziewiczych obszarach Arktyki
Norwegia zamierza rozpocząć poszukiwania ropy na nietkniętych dotychczas obszarach Arktyki, co może wywołać katastrofę ekologiczną oraz konflikt z Rosją - informują media.
Jak podaje portal Euractiv w Norwegii zakończyły się konsultacje dotyczące rozpoczęcia wierceń na dziewięciu nowych polach naftowych zlokalizowanych w głębi Arktyki. Organizacje ekologiczne już wyraziły swój sprzeciw pisząc list do rządu w Oslo.
„Nie mamy technologii pozwalającej uprzątnąć wycieki ropy w środowisku arktycznym, nie ma sensu kontynuować wydobycie w tamtym regionie” - napisały.
Według Euractiv norweski rząd odparł, że w przemyśle morskim wdraża najbardziej rygorystyczne reguły bezpieczeństwa na świecie.
Zdaniem ekspertów takie postępowanie Norwegii może spowodować nie tylko szkody dla środowiska, ale też zaostrzyć sytuację w Arktyce, gdzie od kilku lat odbywa się cicha rywalizacja o złoża surowców, w której udział biorą m. in. Rosja i USA.