Ropa
Manewry irańskiego lotnictwa w pobliżu strategicznej cieśniny Ormuz
Irańskie siły powietrzne prowadzą manewry w pobliżu cieśniny Ormuz w Zatoce Perskiej - poinformowała w piątek oficjalna irańska agencja prasowa IRNA. Ormuz to strategiczny szlak dla transportu ropy naftowej.
W ćwiczeniach udział biorą myśliwce irańskich sił powietrznych oraz Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, w tym wyprodukowane w Stanach Zjednoczonych F-4, francuskie Mirage i rosyjskie Su-22, a także pięć śmigłowców logistycznych i bojowych.
Według IRNY manewry mają być ostrzeżeniem dla wrogów Iranu i sygnałem, że w przypadku użycia wobec niego siły będą musiały zmierzyć się z szybką, "surową reakcją".
Ćwiczenia to element pokazu siły w Iranie, urządzanego co roku w rocznicę wybuchu wojny wszczętej w 1980 roku przeciwko Republice Islamskiej przez ówczesnego dyktatora Iraku Saddama Husajna.
Przez Ormuz, łączący Zatokę Perską z Morzem Arabskim, przepływa 20 proc. światowej ropy. Teheran wielokrotnie zapowiadał, że może zablokować cieśninę w reakcji na wrogie działania USA, w tym groźby ograniczenia eksportu irańskiej ropy, ostrzegając, że jeśli Iran nie będzie mógł sprzedawać swojego surowca z powodu presji USA, to nie będzie mógł tego robić żaden inny kraj regionu.
W maju br. prezydent USA Donald Trump wycofał swój kraj z międzynarodowego porozumienia, przewidującego stopniowe znoszenie nałożonych na Iran sankcji gospodarczych w zamian za ograniczenie irańskiego programu nuklearnego.
W listopadzie w życie wejdzie kolejna partia wznowionych od maja amerykańskich sankcji. Jak zapowiadali przedstawiciele władz USA, restrykcje te mają doprowadzić do całkowitego wstrzymania eksportu irańskiej ropy naftowej. Teheran zapowiedział, że w takim wypadku zablokuje cieśninę Ormuz, strategiczny szlak transportowy dla innych producentów ropy w regionie.
W lipcu rzecznik Centralnego Dowództwa USA zapewnił, że amerykańska marynarka wojenna jest gotowa zagwarantować wolność żeglugi i swobodny transport towarów.
PAP