Ropa
Chiny wydają fortunę na zakup ropy naftowej
Tylko w pierwszych trzech miesiącach roku Chiny przeznaczyły na zakup ropy prawie 60 miliardów dolarów - wynika z danych tamtejszego urzędu statystycznego.
W pierwszym kwartale bieżącego roku Państwo Środka odebrało 139,2 mln t i przeznaczyło na ten cel 56,6 mld dol. W porównaniu z analogicznym okresem 2020 r. Oznacza to oszczędność na poziomie o 3,9%.
Jeśli chodzi o inne surowce, to import gazu ziemnego wyniósł 29,38 mln ton - oznacza to wzrost o 9,5% r/r. Na zakup surowca wydano 10,3 mld dol. (7,3 % więcej niż w 2020). Wydobycie z kolei było aż 19,5% większe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Przedstawiciele PetroChina zapowiadają, że do roku 2025 zwiększą wydobycie gazu z łupków do 22 mld m3. Będzie to oznaczać ponad dwukrotny wzrost względem tegorocznego poziomu. Powyższe deklaracje wpisują się w szerszy kontekst rywalizacji pomiędzy chińskimi firmami. Jeśli PetroChina uda się zrealizować cel, to „przeskoczy” Sinopec, łupkowego pioniera, który do roku 2025 zamierza produkować z łupków 13 mld m3 gazu. Całkowite potwierdzone rezerwy gazu, którymi dysponuje Sinopec, wynoszą 940,88 mld m3.
W okresie styczeń - marzec Chiny sprowadziły 68,4 mln t węgla, co kosztowało 4,8 mld dol., czyli aż 31,7% mniej r/r.