Reklama

Analizy i komentarze

Rynek wciąż łaskawy dla koncernów naftowo-gazowych [KOMENTARZ]

Autor. Unsplash

Większość spółek notowanych na giełdach ogłosiło swoje wyniki za pierwsze półrocze 2023 r. Wśród nich są również koncerny naftowe i gazowe, dla których lata 20. XXI są jak na razie bardzo łaskawe.

Reklama

Ceny ropy i gazu osiągały rekordy przez rosyjską inwazję na Ukrainę oraz wywołany przez Kreml kryzys energetyczny w Europie, co skrzętnie wykorzystały spółki z sektora. Benchmarkowa baryłka WTI kosztowała w maju ub.r. nawet 120 USD. Zyski, jakie w 2022 r. osiągnęły niemal wszystkie znaczące konglomeraty zajmujące się głównie ropą i gazem ziemnym, jeszcze niedawno nie śniły się największym hurraoptymistom. Okazuje się, że wiele z nich jedzie jeszcze na oparach koniunktury z bezprecedensowego roku.

Reklama

Amerykański Chevron jest tego najlepszym przykładem. Aby ukazać cały przekrój, musimy sięgnąć po wyniki z prawie pięciu lat. W 2019 r. zarobił 2,92 mld dol., w 2020 r. stracił 5,54 mld dol., w 2021 r. zarobił 15,63 mld a w 2022 r. dobił do 36,5 mld dolarów zysku. Tego wyniku zapewne nie powtórzy w kolejnym okresie, bo w pierwszym półroczu spółka przytuliła 12,5 miliarda dolarów, ale na pewno pobije bardzo dobry 2021 r. BP w 2020 r. straciło 20,31 mld dolarów, ale odbicie było równie imponujące jak w przypadku Chevronu – w 2021 r. spółka zarobiła już 20, 1 mld dolarów żeby w 2022 r. osiągnąć bezprecedensowe 27,7 mld dolarów. A jak brytyjskiemu koncernowi idzie w 2023 r.? W pierwszym półroczu zarobił lekko ponad 10 mld dolarów, dokładnie 10,018 mld. Roczny wynik pewnie będzie zbliżony do 2021 r.

Czytaj też

Shell w 2021 r. zainkasował 20,1 mld USD, rok później rekordowe 40 mld. To już z nawiązką pokryło straty z 2020 r. – 21,68 mld. A H1 2023 r.? 14,7 mld dolarów zarobku – ponownie rok zakończy się blisko wyniku z sprzed dwóch lat. Hegemon sektora spośród zachodnich graczy, ExxonMobil, który w 2022 r. pobił wszystkich kasując 56 mld dolarów także nie może narzekać na 2023 r. Zyskał w nim już 19,31 mld USD, czyli prawie tyle co w całym 23,04 mld. A jeszcze w 2020 r. był 22,44 ml pod kreską.   

Reklama

Choć to i tak niewiele przy państwowym Saudi Aramco, które zgarnęło w 2022 r. 161 mld dolarów. W pierwszej połowie tego roku koncern zarobił „skromne" 62 mld. Jeszcze raz zyski będą zapewne zbliżone do wyniku z 2021 r., czyli 110 mld. Dla saudyjskiego potentata nawet 2020 r. był niezły na tle rywali – zarobił 49 mld dolarów.

Ostatni z zachodniej wielkiej piątki, czyli francuski TotalEnergies, idzie podobną ścieżką. W 2021 r. zarobił 16,03 mld dolarów, a w 2022 r. ponad dwa razy więcej – 36,2 mld. W pierwszych sześciu miesiącach 2023 r. zysk wyniósł 9,645 mld.

A jak sobie radzą nieco mniejsze europejskie spółki? Norweski państwowy Equinor w 2022 r. zarobił 5,8 mld USD. W 2023 r. do końca czerwca – 2,25 mld USD. Czyli prawie dokładnie połowę tego co w całym 2021 – 4,4 mld USD. Hiszpański Repsol w pandemicznym roku zanotował stratę 3,76 mld dolarów, w 2021 odbił sobie 2,96 mld, a w 2022 poprawił wynik kasując 4,25 mld USD. Tradycyjnie 2023 r. prawdopodobnie skończy się podobnie jak 2021 r., gdyż w pierwszej połowie Repsol zarobił 1,42 mld USD. Węgierski MOL w 2020 r. stracił 173 miliony dolarów a w 2021 zarobił 1,39 mld. Rok później podwoił wynik z nawiązką dobijając do 4,7 mld USD. Sytuacja na Węgrzech jest nieco skomplikowana przez interwencjonizm państwowy, ale MOL podał na razie EBITDA za pierwszą połowę 2023 r., która wyniosła 1,5 mld USD. Włoska Eni zanotowała w pandemicznym roku rekordową stratę 9,86 mld dol. aby już rok później zarobić 6,89 mld a w kolejnym, 2022 roku, więcej niż podwoić wynik do 14,12 mld USD. W pierwszej połowie 2023 r. zarobiła już 2,68 mld dolarów.

Czytaj też

Orlen, który przez ostatnie lata rozszerzał swoje aktywa poprzez zakup kolejnych spółek – Energi, Lotosu i PGNIG-u, wpisuje się branżowe trendy. 2020 r. był niezły, bo na plus, dokładnie 2,8 miliarda zł (676 mln dolarów, po obecnym kursie 4,14). W 2021 r. spółka zarobiła 11,2 mld zł (2,7 mld USD) a w 2022 r. pobiła rekordy podobnie jak konkurenci, zyskując 33,48 mld zł (8,08 mld USD). Przez połowę 2023 r. koncern zarobił 4,5 mld zł (1,09 mld USD).  

Należy dodać, że wymienione spółki posiadają aktywa energetyczne różnego rodzaju – nie tylko naftowe i gazowe, choć wciąż te właśnie dominują.

Co dalej?

W tym roku WTI handlowane jest w przedziale 70-85 USD/b. Wydaje się, że ceny się ustabilizowały po bardzo niespokojnym 2022 r.  Swoje trzy grosze dorzucił OPEC – gdy wraz ze zwiększonym popytem w połowie roku WTI niebezpiecznie zanurkowała poniżej 70 USD, Arabia Saudyjska postanowiła przedłużyć na sierpień swoją ograniczoną o 1 mln baryłek dziennie produkcję. Podobnie uczyniła Rosja ze swoimi 500 tys. baryłek. Początkowo rynek nie zareagował mocno, ale stopniowo i konsekwentnie przez wakacje cena wzrastała i doczołgała się w sierpniu do upragnionych przez producentów 80 dolarów. Udział w tym procesie miał również okres wakacyjnych i większy popyt na paliwa.

Czytaj też

Nie sposób przewidzieć jak będzie wyglądać kondycja przemysłu naftowego w najbliższych latach. W ciągu kilku ostatnich przeżywał spektakularne wzloty i upadki przez dużą częstotliwość występowania tzw. czarnych łabędzi. Może jedynym stałym elementem w branży będzie fakt, że pewnym nie można być prawie niczego.

Z drugiej strony – jak na razie umacnia się trend wysokich zysków i możliwe, że na jakiś czas pozostanie. Choć sektor ma się przecież zwijać, czy raczej transformować, w kontekście polityki klimatycznej i redukcji emisji. Tylko jak to robić w sytuacji, w której wydobycie, dystrybucja i przerób węglowodorów przynosi tak bajońskie zyski?

Dane pochodzą ze sprawozdań finansowych omawianych spółek.

Reklama
Reklama

Komentarze