Reklama

Nawrocki za wiatrakami. Prezydent podpisał ustawę

Prezydent Karol Nawrocki stwierdził, że projekt ustawy wdrażającej Akt o usługach cyfrowych zawiera zapisy ograniczające wolność słowa. Zaapelował przy tym o udział w wysłuchaniu publicznym.
Autor. Klub Lewicy, Public Domain, Wikimedia Commons

4 listopada prezydent Karol Nawrocki podpisał przygotowaną przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) ustawę o morskiej energetyce wiatrowej. Nowe przepisy ułatwią budowę farm wiatrowych na Bałtyku.

Jak zaznacza resort, nowe regulacje „likwidują bariery inwestycyjne i przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego poprzez wsparcie rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce”.

Offshore ponad podziałami politycznymi

Jak wymienia MKiŚ, podpisana ustawa umożliwi m.in. działalność spółdzielni energetycznych w gminach miejskich, wsparcie rozwoju prosumenta lokatorskiego (m.in. przez zwiększenie mocy zainstalowanej instalacji OZE i rozszerzenie możliwości jej lokalizacji) czy też ułatwienie zawierania umów na zakup energii przez jednostki samorządu terytorialnego w ramach klastra energii.

YouTube cover video
Ustawa wprowadza także m.in. podstawę prawną dla publikacji cyfrowych map potencjału OZE, które wskażą najbardziej wartościowe obszary pod lokalizowanie danego rodzaju instalacji OZE. Docelowo pozwolą one także na tworzenie obszarów przyspieszonego rozwoju OZE przez władze samorządowe w porozumieniu z lokalnymi społecznościami.
MKiŚ

Jak podaje portal gramwzielone.pl, w ustawie przewidziano uproszczenie procedur administracyjnych m.in. w zakresie przepisów regulujących mikroprzesunięcia fundamentów morskich turbin wiatrowych czy też wspólnym wykorzystaniem infrastruktury elektroenergetycznej przez więcej niż jedną farmę wiatrową.

Morskiej energetyce wiatrowej udało się uniknąć losu jej lądowej odpowiedniczki, która padła ofiarą partyjnych przepychanek politycznych. I choć pod koniec sierpnia prezydent Nawrocki zdecydował się na odrzucenie proponowanej ustawy wiatrakowej, wspierającej rozwój onshore, to najwyraźniej w kwestii offshore Kancelaria Prezydencka mówi jednym głosem z Koalicją Obywatelską.

Wpływ na decyzję prezydenta i jego poglądy dotyczące polityki energetycznej Polski może mieć jeden z jego doradców, Karol Rabenda, Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (KPRP) odpowiedzialny za obszary energetyki i rozwoju projektów strategicznych już w przeszłości pozytywnie wypowiadał się o morskich farmach wiatrowych. Podkreślał również udział polskich firm w łańcuchach dostaw oraz szanse gospodarcze wynikające z sektora OZE.

Czytaj też

Pomimo pewnych turbulencji na rynku offshore, zdaniem ekspertów długofalowe perspektywy branży nadal są bardzo dobre, a Polska ma szansę na rozwój sektora. Zdaniem PSEW potencjał polskiej morskiej energetyki wiatrowej wynosi zawrotne 33 GW, co w teorii mogłoby pokryć aż 57 proc. rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną kraju.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama