Premier znalazł sposób na wysokie ceny energii? Chce zamrożenia kosztów emisji CO2

Premier Mateusz Morawiecki udał się do Paryża, gdzie spotkał się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem by wspólnie poruszyć tematy związane m.in. z bezpieczeństwem energetycznym.

W trakcie konferencji przed Morawicki poruszył temat cen Europejskiego Systemu Handlu Emisjami.  „Chciałbym zaproponować panu prezydentowi (Macronowi), by ten system (...) w obecnych czasach został przebudowany" – powiedział. „Chciałbym zaproponować, by na najbliższe dwa lata ceny ETS były zatrzymane na poziomie 30 euro lub podobnym. Dałoby to dużo więcej oddechu obywatelom całej Europy" – dodał.

Premier Morawiecki zaproponował również zmianę zasad naliczania cen w ramach schematu „merit order", tak by cena końcowa nie wyznaczała ceny dla całego rynku, ponieważ jest przekonany, iż cierpią na tym obywatele. 

W trakcie konferencji Morawiecki również podkreślił znaczenie francuzów przy projekcie budowy polskiej elektrowni jądrowej, tłumacząc, że Francja jest naturalnym partnerem Polski, gdy mowa tego rodzaju inwestycjach.

Morawiecki zakończył swoje oświadczenie, porównując obecną sytuację energetyczną Europy do letargu. "Dalsza taka drzemka będzie skutkowała utratą znaczenia na arenie międzynarodowej" - powiedział.