Gaz
Reuters: Rosjanie wystraszyli się konsekwencji i jednak wznowią przepływ gazu przez Nord Stream 1
Przepływ gazu rurociągiem Nord Stream 1 zostanie wznowiony po zakończeniu prac konserwacyjnych, czyli w w czwartek - podaje Reuters, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Warto mieć jednak na uwadze, że mowa o zaledwie 40% przepustowości połączenia.
Powyższa informacja oznacza, że Rosjanie wystraszyli się konsekwencji odcięcia dostaw do swojego największego europejskiego odbiorcy - Niemiec. Agencja przypomina, że magistrala odpowiada za ponad 1/3 eksportu rosyjskiego gazu do UE.
Czytaj też
W ubiegłym miesiącu Gazprom ograniczył przesył surowca przez Bałtyk do około 40%, zasłaniając się przy tym trudnościami technicznymi, związanymi ze sławetną już turbiną, serwisowaną przez Siemensa. Rzecznik niemieckiego ministerstwa gospodarki oświadczył jednak w tym kontekście, że turbina miała być używana dopiero od września, co oznacza, że jej brak nie mógł być prawdziwą przyczyną spadku przepływów gazu.
Rosjanie poinformowali kontrahentów, że ze względu na działanie „siły wyższej” nie mogą zagwarantować realizacji dostaw zgodnie z zapisami kontraktów. Ten ruch należy odczytywać jako kolejny element procesu zastraszania Europy przed nadchodzącą zimą. Cel jest prosty - zmuszenie Zachodu do odwrócenia oczu od zbrodni, których Rosja dokonuje na Ukrainie.