Gaz
Naftohaz prosi o przyjęcie Ukrainy do NATO z powodu Nord Stream 2
Szef Naftohazu oświadczył, że Ukraina powinna zostać przyjęta do NATO, ponieważ Rosja używa rurociągu Nord Stream 2 jako „broni geopolitycznej” - informuje agencja Reutera.
Wystąpienie Jurija Witrenki miało miejsce na krótko przed tym, jak Niemcy i Stany Zjednoczone oficjalnie potwierdziły wcześniejsze informacje na temat porozumienia ws. Nord Stream 2. Zawierają one mechanizmy, które przynajmniej teoretycznie mają pomóc w zminimalizowaniu negatywnych skutków powstania magistrali. Eksperci wskazują jednak, że mają one nieproporcjonalny do zagrożenia charakter i uzależnione są od zbyt wielu czynników.
Witrenko podkreślał również, że już dziś Władimir Putin używa gazu ziemnego jako broni geopolitycznej przeciwko Ukrainie i całemu regionowi - zauważa Reuters.
„Ponieważ nasze obawy dotyczą przede wszystkim bezpieczeństwa, to członkostwo w NATO rozwiązałoby ten problem” - mówił menadżer, cytowany przez agencję.
W podobnym tonie, podkreślającym aspekty związane z bezpieczeństwem, utrzymane jest wspólne oświadczenie polskiego i ukraińskiego MSZ. „Ta decyzja stworzyła zagrożenie dla Ukrainy i Europy Środkowej w wymiarach politycznym, militarnym i energetycznym, jednocześnie wzmacniając potencjał Rosji do destabilizacji sytuacji bezpieczeństwa w Europie oraz utrwalając podziały w gronie państw członkowskich NATO i Unii Europejskiej” - czytamy.