Ukraina podsumowuje 3 lata ataków na energetykę. Skala poraża

„W każdym zmasowanym ataku na sektor energetyczny wykorzystywanych jest od stu do dwustu, a obecnie trzystu różnych rodzajów amunicji, która jednocześnie uderza w generację energii, podstacje, linie energetyczne i infrastrukturę gazową” – napisał Hałuszczenko na Facebooku

Według ministra precyzyjne ostrzały infrastruktury energetycznej nie ustają; Rosja atakuje nawet obiekty krytyczne dla funkcjonowania elektrowni jądrowych, stwarzając zagrożenie katastrofą nuklearną.

Jak zaznaczył Hałuszczenko, w ciągu trzech lat Rosjanie przejęli na Ukrainie 18 GW mocy wytwórczej, w tym elektrownie wodne, cieplne oraz największą w Europie siłownię atomową – Zaporoską Elektrownię Jądrową.

„Żaden inny system energetyczny na świecie nie stanął przed takimi wyzwaniami. Jednak pomimo ogromnej chęci Rosji, by zniszczyć naszą infrastrukturę, ukraiński system energetyczny pozostaje nienaruszony i funkcjonuje. Mamy elektryczność i ciepło” – podkreślił Hałuszczenko.

Co dalej?

Minister zaznaczył, że Ukraina kontynuuje integrację z europejskimi rynkami energetycznymi: przyjęto przepisy REMIT dotyczące hurtowego rynku energii, trwa rozwój interkonektorów, przeprowadzono certyfikację operatora magazynów gazu Ukrtranshaz zgodnie z europejskimi zasadami, a w lutym między Ukrainą a UE nastąpiła pierwsza dostawa biometanu rurociągiem.

W poniedziałek w Kijowie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła, że rynki energetyczne Ukrainy i Mołdawii zostaną zintegrowane z rynkiem europejskim do końca 2026 roku. „Wykorzystamy cały potencjał ogromnych ukraińskich magazynów gazu, z których 80 proc. znajduje się w pobliżu państw członkowskich UE. (…) Przyspieszymy inwestycje w odnawialne źródła energii na Ukrainie. Wszystkie te wysiłki doprowadzą do większego bezpieczeństwa energetycznego dla obu stron – Ukrainy i Unii Europejskiej” – powiedziała szefowa KE.

Iryna Hirnyk