Wiadomości
Donald Trump ogłosił wygraną. „Ameryka dała nam bezprecedensowe zwycięstwo"
Donald Trump, który wystąpił publicznie w środę jeszcze przed ogłoszeniem ostatecznych wyników wyborów prezydenckich w USA, powiedział, że chce podziękować narodowi za wybranie go na szefa państwa. Oznajmił, że Bóg nie bez przyczyny ocalił go w lipcu podczas zamachu w Pensylwanii.
Trump ogłosił, że jego ruch Make America Great Again (MAGA) doprowadził do jego „bezprecedensowego w historii” USA zwycięstwa, a MAGA ma nową gwiazdę – Elona Muska.
– Ameryka dała nam bezprecedensowe zwycięstwo; przejmiemy też Senat, a wygląda na to, że również Izbę Reprezentantów – oznajmił.
„Zapieczętujemy granice Ameryki” – powiedział Trump i dodał, że wyrzuceni migranci będą mogli wrócić do USA tylko legalnie. Będziemy mieć silną armię, ale nie będzie wojen – powiedział, dodając, że gdy był prezydentem, „przez cztery lata nie było wojny”.
Trump zapowiedział, że kwestią zdrowia w jego gabinecie zajmie się Robert F. Kennedy Junior.
Na łamach Energetyki24 szerzej pisaliśmy o tym, jakie będą skutki amerykańskich wyborów. Więcej przeczytasz w tekstach:
Republikański kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance pojawił się na krótko na scenie i powiedział, że Trump dokonał bezprecedensowego comebacku, a pod jego rządami gospodarka USA zrobi to samo.
Przesądzone zwycięstwo Trumpa
Kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich Donald Trump wygrał w stanie Pensylwanii, w kluczowym stanie wahającym się, co daje mu 19 głosów elektorskich – podała Associated Press. Tym samym według obliczeń agencji Trump ma 267 głosów elektorskich i brakuje mu zaledwie trzech do pokonania Kamali Harris.
Jak podaje AP, zwycięstwo na Alasce lub w którymkolwiek z pozostałych stanów wahających się – Michigan, Wisconsin, Arizonie lub Nevadzie – sprawi, że Trump po czterech latach powróci do Białego Domu.
Według AP Trump ma w Pensylwanii przewagę ok. 175 tys. głosów nad Harris.
Kandydat Republikanów zdobył dotychczas 267 głosów elektorskich, zaś kandydatka Demokratów – 214.