Andrzej Domański o planach nowego rządu. Odważna obietnica dotycząca OZE

Domański obiecał , że „ruszają z pracami natychmiast”. Według niego w Brukseli już trwają nieformalne rozmowy o odblokowaniu środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania odporności. Mówił, że „Donald Tusk jest zdeterminowany, żeby pieniądze trafiły do Polski jak najszybciej”. To niezwykle istotne w kontekście transformacji energetycznej – Polska zamierza przeznaczyć prawie 43 proc. funduszy na ten cel.  

Został także zapytany o ceny paliw, energii elektrycznej i gazu. W pierwszym przypadku zapowiedział, że ceny będą ustalane na rynku, a nie kontrolowane przez państwo. Ceny prądu i gazu zostaną natomiast zamrożone, by nie dopuścić do skokowego wzrostu kosztów – zarówno dla gospodarstw domowych, jak i firm. Ocenił, że to energetyka oparta na węglu i gazie odpowiada za wyższe rynkowe ceny energii, niż w innych krajach UE. „Na tym muszą skupić się nasze działania” – zapowiedział. 

Nie zapomniał także o obietnicach KO dotyczących energetyki jądrowej: „widzimy miejsce w systemie dla dwóch dużych (elektrowni jądrowych – przyp. Energetyka24)”. Potwierdził, że nie ma żadnych planów podważenia umów z Amerykanami. 

Domański też podał konkretne plany dotyczące OZE. Zgodnie z jego słowami, w 2030 r. 68 proc. energii ma być wytwarzane ze źródeł odnawialnych. To znacznie więcej niż wymaga tego Unia Europejska – zaktualizowany cel wynosi obecnie 42,5 proc., z ambicjami do osiągnięcia 45 proc. udziału OZE w produkcji energii w UE. Przedstawiciel KO mówi tajemniczo, że „mamy konkretne rozwiązania: wsparcie dla lądowej energetyki wiatrowej, dla fotowoltaiki, systemy hybrydowe”. 

A co z dalszymi losami Orlenu i Daniela Obajtka? Andrzej Domański uważa, że powinna powstać komisja śledcza ds. Orlenu w sprawie sprzedaży udziałów w Rafinerii Gdańskiej Saudi Aramco oraz fuzji z Lotosem: „Polska poniosła na tej transakcji poważne straty. Fuzja? Odkręcić będzie trudno z prawnego punktu widzenia. Spółki łatwiej połączyć niż rozdzielić”. Oczekuje też odejścia Obajtka: „pan prezes Obajtek powinien już sam rezygnować. Powiedział kiedyś, że jeśli PiS przegra, to on odejdzie. Byłoby honorowo dotrzymać obietnicy”.

Skąd środki na to wszystko? Krótko: „Pieniądze na realizację obietnic KO są i będą”, przy czym nie ma mowy o odchodzeniu od świadczeń społecznych. Po co komu szczegóły?