Według Energy Information Administration, na październikowy spadek wydobycia wpłyną przede wszystkim redukcje na złożach Eagle Ford w Teksasie (-62 tys. b/d), Bakken w Dakocie Północnej (-21 tys. b/d), Niobrara (-19 tys. b/d) oraz Utica w Ohio (-1 tys. b/d). Na tych obszarach produkcja ropy łupkowej wyniesie odpowiednio: 1,424 mln, 1,182 mln, 380 tys. i 71 tys. baryłek dziennie. EIA informuje, że równocześnie o 23 tys. b/d (do 2,02 mln) wzrośnie wydobycie na złożu Permian, zlokalizowanym w Teksasie i Nowym Meksyku. 

Prognozy Energy Information Administration dokonywane są m.in. na podstawie liczby urządzeń wiertniczych pracujących w danym miejscu. Według amerykańskiej firmy Baker Hughes, która zajmuje się dostarczaniem rozwiązań dla sektora naftowego, całkowita ich liczba w USA wyniosła w sierpniu 849 szt. - w analogicznym okresie roku 2014 było ich prawie tysiąc więcej - 1842 szt.

Zobacz także: Łupki - klucz do stabilizacji cen ropy?

Zobacz także: Amerykanie zniosą embargo na eksport ropy? "Głosowanie we wrześniu"